Asseco Poland podpisało czteroletnią umowę z Ministerstwem Sprawiedliwości na utrzymanie i modyfikację systemu teleinformatycznego Elektroniczne Księgi Wieczyste (EKW), który zapewnia obsługę rejestru ksiąg wieczystych w Polsce. W ramach umowy, oprócz bieżącego utrzymania systemu, spółka będzie świadczyć m.in. usługi wsparcia technicznego, rozwoju systemu oraz przeprowadzi szkolenia dla użytkowników. Wartość kontraktu to ponad 14,3 mln zł brutto.

Na znacznie większy kontrakt czeka Comarch. Krakowska spółka w konsorcjum z Maxto złożyła jako jedyna ofertę w przetargu na "dostawę i wdrożenie systemu cyfrowej rejestracji przebiegu rozpraw sądowych w sądach powszechnych". Ministerstwo gotowe było przeznaczyć na tem cel 149,9 mln zł brutto. Konsorcjum Comarch i Maxto zaproponowało 137,8 mln zł. Przetarg ogłoszono w marcu br. Otwarcie ofert nastąpiło na początku lipca br. Zainteresowani postępowaniem byli m.in. Asseco Data Systems i NTT Technology (spółka zależna NTT System), którzy składali odwołania, ale nie przesłali ofert.

Zamówienie obejmuje m.in. dostawę, instalację, konfigurację, wdrożenie i uruchomienie systemu w salach rozpraw, serwis i wsparcie techniczne, usługi modyfikacji oprogramowania oraz gwarancję. Ma zostać wykonane do 31 sierpnia 2018 r. Serwis i wsparcie techniczne będzie świadczone przez 2 lata po podpisaniu protokołu odbioru.

Krakowska spółka już wcześniej zajmowała się dostawą i wdrożeniem systemu cyfrowej rejestracji rozpraw w sądach. W 2011 r. została wybrana do realizacji pierwszej części projektu wartego 12,6 mln zł. W 2014 r. podpisała z Ministerstwem Sprawiedliwości umowę wartą 93,3 mln zł.

Tegoroczne postępowania toczyły się jeszcze przed wejściem w życie uchwalonej w lipcu br. i podpisanej przez prezydenta ustawy zmieniającej prawo o ustroju sądów powszechnych, która umożliwia ministrowi sprawiedliwości swego rodzaju wywłaszczenie twórców oprogramowania z autorskich praw majątkowych.

Wspomniany zapis został przyjęty mimo protestów przedstawicieli branży, wskazujących, że możliwość odebrania praw autorskich w drodze decyzji ministra w rażący sposób naruszy umowy z dostawcami oprogramowania.