Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji opublikowała stanowisko w sprawie projektu ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej. Twierdzi, że podatek o stawce progresywnej (są przewidziane dwa progi: 0,8 proc. oraz 1,4 proc. od obrotu) łamie zasady konstytucji RP (m.in. art. 32), dotyczący równego traktowania podmiotów gospodarczych. Jest również sprzeczny z prawem europejskim, gdyż stanowi nieuprawnioną pomoc państwa (POHiD przypomina, że Komisja Europejska zakwestionowała podatek progresywny od handlu na Węgrzech). Narusza również zdaniem organizacji europejskie przepisy zakazujące dyskryminacji podmiotów gospodarczych. 

„Proces konsultacyjny nie spełnił założeń i oczekiwań POHiD, gdyż nie został uwzględniony głos zagranicznych koncernów handlowych, które zainwestowały w Polsce 50 mld euro i zatrudniają 200 tys. pracowników.” – napisano w oświadczeniu.

„POHiD od początku był i jest przeciwny wprowadzeniu dodatkowego podatku sektorowego. Jeśli jednak jest to konieczne, to powinien być to podatek powszechny, obejmujący wszystkie podmioty gospodarcze.” – apeluje organizacja. Tymczasem wysoka kwota wolna sprawi (204 mln zł rocznie), że daninę zapłacą tylko duże firmy – na przewidywaną w budżecie sumę 1,9 mld zł wpływu z podatku, 80 proc. (1,5 mld zł) zapłaci 10 zagranicznych sieci, a 20 proc. (0,4 mld zł) sieci o kapitale polskim (według danych Crido Taxand). 

Z kolei z szacunkowych wyliczeń money.pl wynika, że w oparciu o aktualny projekt sporo zapłacą sieci z elektroniką z polskim kapitałem. Według przychodów z 2015 r. Euro-net (RTV Euro AGD) zostałby obciążony kwotą 48 mln zł podatku obrotowego w ciągu roku. Media Expert – 41 mln zł, a Neonet – 20 mln zł. Media-Saturn nie zapłaciłby nic.

POHiD nie podoba się także zwolnienie z podatku sprzedaży przez Internet. „Stanowi jawną formę dyskryminacji.” – twierdzi organizacja.

„W procesie konsultacji nie zostały uwzględnione postulaty i argumenty POHiD, wskazujące na fakt, że niski podatek liniowy pozwoliłby osiągnąć cel fiskalny bez naruszania prawa i racjonalności gospodarczej.” – napisano w stanowisku.

Według projektu Ministerstwa Finansów z podatku od sprzedaży detalicznej będą zwolnione podmioty, które osiągają do 17 mln zł obrotu miesięcznie (204 mln zł rocznie). E-sklepy nie zapłacą daniny.