E-sąd, czyli elektroniczne postępowanie upominawcze, uruchomiono 1 stycznia 2010 r. w VI Wydziale Cywilnym Sądu Rejonowego w Lublinie. Swoją właściwością objął on cały kraj. Jak poinformował resort sprawiedliwości, zainteresowanie placówką przeszło oczekiwania. Zakładano, że e-sąd będzie rozpatrywać ok. 400 tys. spraw rocznie. Tymczasem do 30 grudnia 2010 r. wpłynęły 686.973 sprawy, z tego prawie 636 tys. załatwiono, w tym 613 tys. przez wydanie nakazów zapłaty. W 18,5 tys. przypadków wniesiono sprzeciwy od nakazów, a w 12,4 tys. stwierdzono brak podstaw do wydania takiej decyzji. Dotychczas nadano klauzule wykonalności w 310 tys. przypadkach.

W e-sądzie rozpatrywane są sprawy, w których stan faktyczny nie jest skomplikowany i nie wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego. Pozew składa się drogą elektroniczną, orzeczenia wydaje się w formie e-dokumentu. Czynności są utrwalane tylko w systemie informatycznym (nie ma akt papierowych). Jest mniej dokumentów do sądu i komornika, obarczonych wadami, strony mogą na bieżąco śledzić sprawę.

Popularność e-sądu wynika zapewne także z niższych kosztów – przy wniesieniu pozwu należy uiścić jedną czwartą opłaty (nie trzeba czekać na zwrot 3/4 w razie zakończenia sprawy). Ponadto nie ma opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, bo powodowie nie składają w e-sądzie dokumentu pełnomocnictwa, a jedynie powołują się na jego udzielenie. Mniejsze są także koszty przygotowania i wysłania pozwów, ponieważ nie wysyła się ich tradycyjną pocztą. Do 31 sierpnia 2010 r. wartość opłat wniesionych do e-sądu przekroczyła 15 mln zł.

Minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski zapowiedział, że sprawy w elektronicznym postępowaniu upominawczym będą rozpoznawane jeszcze szybciej. We wrześniu 2010 r. e-sąd został wzmocniony finansowo i kadrowo przez delegowanie referendarzy z Ośrodków Migracji Ksiąg Wieczystych.

Strona e-sądu znajduje się pod adresem http://lublin.sr.gov.pl/56/57.