Duża konkurencja na rynku e-commerce sprawiła, że korzystanie z narzędzi analitycznych przez e-sklepy stało się normą. Według raportu Analyzeo „Analityka internetowa – przyszłość rynku e-commerce”, 92 proc. przedsiębiorców bada zachowania internautów na swojej witrynie. Większość z nich korzysta z Google Analytics, ograniczając się jednak do sprawdzania sesji. Najczęściej liczą ilość wizyt na stronie (87,8 proc.) i średni czas na niej spędzony (73,8 proc.). Mniej firm wie, w co ludzie klikają i którą część strony oglądają (63,5 proc.).

Jak wynika z raportu, zdecydowana większość przedsiębiorców uważa, że wiedza na temat zachowania klientów może przełożyć się na wyniki sprzedażowe. Ze specjalistycznych narzędzi korzysta 87 proc. firm e-commerce. Najczęściej są to bezpłatne programy, bo brak kosztów rodzimi przedsiębiorcy cenią najbardziej. Ponad 36 proc. z nich deklaruje, że na optymalizację swojego e-sklepu nie  przeznaczy ani złotówki. Blisko połowa może wydać na ten cel najwyżej 500 zł.

– Od czasu do czasu dobrze jest zmienić layout strony, porównać, jak zachowywała się strona przed i po zmianie, co się podobało wcześniej, a co teraz. Dzięki badaniom można eliminować rzeczy, które się nie podobają, a zostawiać te dobre – tłumaczy Jakub Puczyłowski, jeden ze współzałożycieli Analyzeo.

Polskie e-sklepy rzadko jednak decydują się na innowacje. Blisko połowa wprowadza tylko kosmetyczne poprawki, a 41 proc. realizuje dużą zmianę grafiki strony rzadziej niż raz na rok. Tymczasem optymalizacja może poprawić obroty sklepu i zwiększyć liczbę powracających klientów, bo w Polsce tylko 17 proc. osób decyduje się robić zakupy w tym samym miejscu więcej niż jeden raz. Negatywne komentarze były impulsem do wprowadzenia zmian dla 12 proc. badanych sklepów. Więcej osób wśród powodów wymieniało nowe trendy wizualne (48,6 proc.), analizę zachowań użytkowników (36,4 proc.) oraz niezadowalające statystyki (29,9 proc.).

– W połowie firm właściciel projektuje stronę internetową. Nie jest to dobre rozwiązanie, ponieważ często efektem jest kogel-mogel. Lepiej powierzyć to zadanie specjalistom – radzi ekspert.

Równie ważne jest dopasowanie strony do urządzeń mobilnych. Zwłaszcza, że od kwietnia Google wprowadził zmiany w swojej wyszukiwarce – wyżej pokazują się sklepy ze stronami przystosowanymi do smartfonów czy tabletów.

W ciągu ostatnich 10 lat liczba e-sklepów Polsce wzrosła z 3 tys. do ponad 20 tys., a wartość e-handlu w 2014 r. przekroczyła 30 mld zł.