Mechanizm podzielonej płatności zostanie wprowadzony także na rachunkach walutowych, powierniczych oraz przy płatności kartą – takie poszerzenie zakresu split payment przygotowuje resort finansów według "Rzeczpospolitej". Obecnie MPP jest możliwy przy przelewach w PLN na kontach firmowych.

Zmiany mają poprzedzić wprowadzenie obowiązkowego split payment m.in. w handlu elektroniką. Zgodnie z decyzją Komisją Europejskiej jest on możliwy już od dziś, 1 marca, ale póki co trzeba poczekać na zmiany w krajowych regulacjach.

Poszerzenie zakresu stosowania split payment na nowe rodzaje transakcji może jednak opóźnić wejście w życie nowych przepisów. Banki nie są zadowolone z pomysłów fiskusa – musiałyby dostosować swoje systemy informatyczne do zmian, co – jak pokazały przygotowania do dobrowolnego MPP od 1 lipca 2018 r. – może okazać się długotrwałą i kosztowną operacją (z powodu dłuższej niż zakładano modyfikacji systemów bankowych wprowadzenie split payment w ub.r. opóźniło się). Obecnie resort finansów konsultuje z bankami swoje plany.

Objęcie mechanizmem podzielonej płatności także transakcji walutowych, szczególnie w euro, postuluje Związek Cyfrowa Polska, który liczy na jak najszybsze wprowadzenie split payment w obrocie elektroniką. W jego ocenie to skuteczne narzędzie do walki z oszustami. ZIPSEE apeluje także o rozwiązania ułatwiające przedsiębiorcom korzystanie z MPP, zwłaszcza wprowadzenie automatyzmu w rozliczeniach i księgowaniach transakcji. Ponadto zdaniem związku należy zakazać wykorzystywania prywatnych ROR w działalności gospodarczej (obecnie nie można na nich stosować MPP).