Zgodnie z projektem nowelizacji kodeksu karnego fiskus w katalogu kar będzie mógł zastosować przejęcie majątku firmy, który posłużył do popełnienia przestępstwa lub był do tego przeznaczony – informuje Dziennik Gazeta Prawna. Jeżeli majątku nie da się przejąć, sąd może zdecydować o przepadku jego równowartości w gotówce.

Zapis może uderzyć także w uczciwych przedsiębiorców, którzy nieświadomie wplątali się w przestępcze transakcje. Według jednej z kancelarii prawnych, której opinię przytacza DGP, jest mnóstwo takich spraw. Firma może ponadto stracić majątek, gdy jeden z pracowników złamie prawo. Np. handlowiec będzie robił lewe interesy z przestępcami. Takich sytuacji też nie brakuje według kancelarii. W opinii jej pracownika nowe przepisy mogą doprowadzić do tego, że przedsiębiorcy będą obawiać się powiadomienia służb o wykrytych u siebie nieprawidłowościach. Zmiany w kodeksie oznaczają, że firmy powinny poprawić nadzór nad pracownikami, którzy pracują na stanowiskach szczególnie narażonych na ryzyko uwikłania w przestępstwa podatkowe, zwłaszcza, jeśli działają w branży, w której dochodzi do oszustw, jak elektronika.

Resort sprawiedliwości broni nowych przepisów, argumentując, że nie może być tak, iż sprawca przestępstwa jest karany, a zaangażowane w nie firma nie ponosi konsekwencji.