Urzędy skarbowe mają zwracać przedsiębiorcom VAT jak najszybciej, nie przetrzymując pieniędzy przez ustawowe 60 dni – takie polecenie wydał resort finansów według wiceministra Pawła Cybulskiego. Szybka wypłata ma być stosowana w sytuacji, gdy transakcja nie budzi zastrzeżeń. Natomiast w razie wątpliwości fiskus zaleca zablokowanie tylko tej części kwoty podatku, której zwrot wymaga wyjaśnienia, a nie – jak to często robiono dotychczas – całkowite wstrzymywanie zwrotów VAT przedsiębiorcy, co niejedną firmę doprowadziło do upadku.

Resort kieruje się jednak nie tyle interesem biznesu, co głównie skarbu państwa. Wiceminister zwraca uwagę, że za przedłużanie zwrotu ponad ustawowy termin urzędy muszą płacić odsetki, gdy blokada okaże się nieuzasadniona. Ponadto wydając nową instrukcję chce rozwiać wątpliwości, że ostatnie rekordowe wpływy budżetu z VAT wynikają w dużej mierze z blokady zwrotów podatku. W I poł. 2017 r. wstrzymano według niego zwrot VAT przedsiębiorcom na kwotę 1,57 mld zł. To ponad dwa razy mniej niż rok wcześniej.