Ministerstwo poinformowało, że podjęło już kroki organizacyjne, aby efektywniej wyłuskiwać przedsiębiorców korzystających ze 'sztucznych’ optymalizacji podatkowych. Mianowicie zreorganizowano departament systemu podatkowego. Będzie on przyglądał się zwłaszcza ustalaniu cen transakcyjnych i nadzorował stosowanie przepisów prawa podatkowego – ma ukrócić wprowadzanie w życie zabronionych schematów działania, służących w ocenie resortu do unikania podatków, poprzez odpowiednie interpretacje. Ponadto zapowiedziano powołanie Rady do Spraw Przeciwdziałania Unikaniu Opodatkowania, która w indywidualnych sprawach będzie wyrażać opinię, czy dany przedsiębiorca naruszył przepisy.

Orężem fiskusa w walce z optymalizacjami jest klauzula przeciwko unikaniu opodatkowania – nowy zapis w ordynacji podatkowej – weszła w życie 15 lipca. Zgodnie z jej zapisami, kary grożą firmie za 'sztucznie’ uzyskane korzyści podatkowe na kwotę od 100 tys. zł rocznie. Przepisy pozwalają urzędnikom na interpretację, czy przedsiębiorca 'unikał opodatkowania’. Nowe przepisy mają przede wszystkim ograniczyć unikanie podatków przez korporacje. W latach 2008 – 2015 wpływy z CIT spadły o blisko 5 proc., choć polska gospodarka urosła w tym czasie o niemal 40 proc.

Związek Przedsiębiorców i Pracodawców, zrzeszający drobny biznes, już na początku roku alarmował, że nowe przepisy uderzą w mniejszych przedsiębiorców, którzy często nie mają takiego wsparcia prawnego w starciu z aparatem skarbowym jak korporacje.