Motorola Mobility (powstała w br. po podziale Motoroli) nadal będzie działała pod dotychczasową marką. Transakcja ma zostać sfinalizowana na przełomie 2011 i 2012 r., o ile nie naruszy przepisów antymonopolowych w USA i Unii Europejskiej. Według IDC fuzja jest wielką szansą dla Motoroli wzmocnienia pozycji na rynku smartphonów. W II kw. 2011 r. firma dostarczyła 4,4 mln urządzeń i jest ósmym dostawcą na świecie z udziałem 4,1 proc. Przejęcie jest także korzystne dla Google, ponieważ daje dostęp do portfolio patentów na telefony komórkowe (należy do największych i najbardziej dochodowych, obok patentów Nokii i Ericssona). Z pomocą Motoroli właściciel przeglądarki internetowej może rozwinąć usługi Google TV. 

Z drugiej strony fuzja może zniechęcić do współpracy pozostałych producentów telefonów, partnerów Google’a. Obawiając się ekspansji firmy na rynku urządzeń i uzależnienia od jednego systemu, mogą rozwijać inne platformy w swoim sprzęcie. Taką alternatywą jest Windows Phone, niewykluczone więc, że na przejęciu Motoroli przez Google’a skorzysta Microsoft.