Po kolejnych kwartałach na czerwono i wyraźnym odbiciu w III kw. 2011 r. (najniższa jak dotąd strata – 239 tys. dol.), inwestorzy liczyli na to, że największy na świecie biznes zakupów grupowych wreszcie wyjdzie na plus. Okazało się jednak, że firma, wyceniona na debiucie giełdowym na 12 mld. dol., nadal nie zarabia. W bilansie netto miała 42,7 mln dol. straty, co jednak jest dużo lepszym wynikiem niż w IV kw. 2010 r. (378,6 mln dol. na minusie). Odnotowano zysk operacyjny w wysokości 15 mln dol. (rok wcześniej 336 mln dol. straty). Przychody wzrosły do 506,5 mln dol. (III kw. 2011 r. – 430,1 mln dol.).

Największym obciążeniem po stronie kosztów Groupona są wciąż duże wydatki na marketing, które w minionym kwartale przekroczyły 150 mln dol. Serwis działa w 47 krajach.