Licytacja zaczęła się w ub. tygodniu, kiedy Dell podpisał z 3Par umowę dotyczącą przejęcia firmy za 1,15 mld dol. Kwotę zaakceptowała rada dyrektorów spółki, specjalizującej się w dostarczaniu pamięci masowych. We wtorek 23 sierpnia wiceprezes HP w liście do szefa 3Par zaproponował 1,6 mld dol., czyli 24 dol. za akcję. W piątek 27 sierpnia licytacja nabrała tempa. Rano Dell przebił środową propozycję HP, oświadczając, iż gotów jest zapłacić 27 dol. za akcję 3Par (czyli 1,8 mld dol. za całą spółkę). Wystarczyło jednak kilka godzin, żeby HP rzuciło na szalę kolejne miliony, proponując 30 dol. za akcję, czyli w sumie 2 mld dol.

Analitycy przypuszczają, że to jeszcze nie koniec, choć wycena spółki zbliża się do granicy rozsądku. Kwota 2 mld dol. to dziesięć razy więcej, niż wyniosły przychody 3Par w roku fiskalnym zakończonym 31 marca br. (194,3 mln dol.). Koncernom bardzo zależy na poszerzeniu działalności na rynku produktów i usług związanych z centrami danych, co pozwoliłoby rywalizować z takimi firmami jak IBM i Citrix. Producenci windują cenę 3Par także dlatego, że obawiają się przejęcia firmy przez konkurenta. W tej batalii silniejszym graczem wydaje się HP, które ma dwukrotnie większe przychody niż Dell i trzykrotnie większe zyski. W kwartale fiskalnym zakończonym w lipcu br. HP miało 1,8 mld dol. zysku netto, a Dell – 545 mln dol.

Dell ma już 33 proc. udziałów w 3Par. Jeśli rada dyrektorów wybierze ofertę HP, Dell dostanie 72 mln dol. odszkodowania.