HP porównuje podrobione materiały eksploatacyjne do produktów „benzynopodobnych”, którymi raczej nikt nie chciałby zatankować samochodu. Ostrzega użytkowników przed ich niską jakością i fałszywymi oszczędnościami.

Jak twierdzi producent, serwisanci są ponad trzykrotnie częściej wzywani do napraw drukarek, w których nie skorzystano z wkładów HP. Jeśli awaria albo uszkodzenie urządzenia wynika ze stosowania nieoryginalnych wkładów, HP ostrzega, że może obciążyć użytkownika i kosztami robocizny i materiałów w związku z serwisem.

HP poinformowało, że współpracuje z organami ścigania w zwalczaniu podróbek. Od maja do października 2016 r. służby przejęły 1,9 mln sfałszowanych wkładów do drukarek HP – dodaje producent.

HP informuje również, że „zamienniki to też ryzyko”. Ich używanie według producenta w dłuższej perspektywie może powodować problemy z jakością i niezawodnością. Firma podaje dane z testów przeprowadzonych przez Buyers Lab w 2013 r., które pokazały, że oryginalne kartridże HP przewyższają zamienniki, drukując średnio o 50 proc. więcej stron. W tym samym teście okazało się, że ponad 40 proc. wkładów wyprodukowanych przez firmy inne niż HP było wadliwych od początku. Porównywano oryginalne wkłady atramentowe HP (21, 21XL, 22, 22XL, 56, 57, 140XL, 141XL, 300XL, 350, 350XL, 351, 351XL) ze średnią wydajnością ponownie napełnianych lub regenerowanych wkładów sprzedawanych w regionie EMEA.

Ponadto według badań Photizo Group z 2015 r. w niemal co 4 drukarce HP LaserJet, w której stosowano zamienniki wkładów kolorowych, odnotowano przestój spowodowany problemami z tonerami. Te same badania wykazały również, że 23 proc. użytkowników drukarek monochromatycznych HP LaserJet, którzy korzystają z zamienników tonerów HP, było zmuszonych do szukania pomocy w związku z problemami z wkładami drukującymi.

Badanie przeprowadzono na zlecenie HP na grupie 1003 użytkowników drukarek monochromatycznych HP oraz 1026 użytkowników kolorowych drukarek HP LaserJet, którzy korzystali z oryginalnych tonerów HP oraz zamienników innych firm. Wyniki bazują na średniej ważonej badań dotyczących druku w czerni i w kolorze. Badanie przeprowadzono w Niemczech, Polsce, Rosji, Turcji, Wielkiej Brytanii oraz we Francji i Włoszech. Podobne testy miały miejsce w 2017 r.

W ub.r. HP odnotowało po raz pierwszy od dłuższego czasu wzrost wartości sprzedaży materiałów eksploatacyjnych do druku w skali światowej. Np. w III kw. finansowym 2017 było to 10 proc. rok do roku (licząc po stałych kursach walut).

W minionych latach dochodziło do blokady alternatywnych materiałów w niektórych maszynach OfficeJet wskutek aktualizacji oprogramowania, ale HP zapewniało, że nie było to celowe działanie i szybko naprawiało problem.