HP poinformowało, że rozważa częściowe lub całkowite odłączenie od firmy działu PSG (Personal Systems Group), dostarczającego m.in. komputery. Niewykluczone, że sprzętowa część biznesu zostanie sprzedana, ze względu na coraz mniejszą opłacalność produkcji pecetów. W III kw. fiskalnym 2011 r. (zakończonym 31 lipca) zbyt komputerów HP w segmencie konsumenckim zmniejszył się o 17 proc. (rok do roku), a w II kw. – o 23 proc. Cały dział odnotował jednak tylko 3-procentowy spadek, ponieważ większy był popyt na komputery ze strony firm. Marża operacyjna wyniosła średnio 5,9 proc. i jak zwykle była najniższa w HP (dla porównania marża na usługach wyniosła 13,5 proc., a na oprogramowaniu – 19,4 proc.). Decyzja w sprawie przyszłości PSG ma zapaść w ciągu 12-18 miesięcy. Ograniczając zaangażowanie na rynku sprzętu, koncern postanowił zamknąć linie produkcyjne swoich tabletów, które niedawno pojawiły się w ofercie. Popyt był znacznie niższy od oczekiwań. Przestała go również interesować rywalizacja na rynku smartphonów. 

Zgodnie z założeniami strategii ogłoszonej w marcu, HP zamierza zarabiać przede wszystkim na oprogramowaniu i usługach, w tym na rozwiązaniach cloud. Producent ogłosił, że kupuje brytyjską firmę Autonomy, wyspecjalizowaną w dostarczaniu aplikacji i usług w chmurze. Wartość transakcji – 10,2 mld dol. – jest jedną z największych w tym roku na rynku IT. Autonomy ma pozostać samodzielnym podmiotem w ramach HP.

Koncern zatrudnił także nowego szefa działu usług dla biznesu (Enterprise Services). Został nim John Visentin, dotychczas kierujący sekcją usług w Ameryce. O wzroście znaczenia działu świadczy awans Visentina na stanowisko wiceprezesa oraz do rady wykonawczej firmy. Będzie on podlegał bezpośrednio prezesowi HP, Leo Apothekerowi. Wynika z tego, że producent zamierza rozwijać usługi oferowane przez dział: outsourcing infrastruktury, aplikacji oraz procesów biznesowych (BPO). W III kwartale fiskalnym 2011 r. przychody HP z usług wzrosły o 4 proc. rok do roku i stanowiły 29 proc. wszystkich wpływów. Jeszcze lepiej radził sobie dział oprogramowania. Sprzedaż zwiększyła się o 20 proc.

W kwartale zakończonym 31 lipca br. HP miało 31,2 mld dol. przychodów, o 1 proc. więcej niż rok wcześniej. Zysk netto wyniósł 1,9 mld dol. (wzrost o 9 proc.). Po raz kolejny obniżono prognozę przychodów za cały rok fiskalny. Według najnowszych przewidywań mają wynieść 127,2-127,6 mld dol. 

Cięcie prognoz i plany zmiany strategii spółki nie spodobały się inwestorom. W piątek 19 sierpnia akcje HP notowane na nowojorskiej giełdzie straciły na wartości 20 proc. – najwięcej w ciągu jednego dnia od 1987 r.