Huawei chce uzyskać w Polsce niezależne certyfikaty bezpieczeństwa. Deklaruje gotowość do testowania rozwiązań 5G – poinformował ISBTech Ryszard Hordyński, dyrektor ds. strategii i komunikacji Huawei Polska. Koncern zwrócił się w tym celu m.in. do Instytutu Łączności, który w marcu br. otworzył Laboratorium Oceny Bezpieczeństwa Produktów Teleinformatycznych zgodne z normą Common Criteria (KSO3C).

Ośrodek ma uprawnienia do testowania i wydawania certyfikatów bezpieczeństwa produktów informatycznych zgodnie z międzynarodową normą ISO/IEC 15408. Certyfikaty wydane przez polskie laboratorium będą więc honorowane także w innych krajach uczestniczących w porozumieniu.

Dyrektor zapewnia, że Huawei spełnia najwyższe normy cyberbezpieczeństwa, a firma wierzy, że jest ono "kwestią czysto techniczną".

Przedstawiciel koncernu zauważa jednocześnie, że szereg krajów europejskich zapowiedziało, że nie wykluczy żadnego dostawcy z budowy sieci 5G.

Tymczasem w ubiegłorocznej deklaracji polsko-amerykańskiej na temat 5G, znalazły się zapisy, które rozszerzają standardy bezpieczeństwa obok kwestii technicznych także na zobowiązania dostawcy wobec innych państw i strukturę właścicielską firmy. Odczytywano je jako wymierzone w Huawei.

W styczniu br. premier Mateusz Morawiecki zadeklarował, że woli rozwijać 5G z Niemcami i Francją niż z Huawei.

We wrześniu ub.r. minister cyfryzacji zapewniał, że żadna firma nie zostanie wykluczona z budowy sieci 5G – przynajmniej – tak można to było odczytać, że nie stanie się to decyzją administracyjną.