W 2019 r. przychody Huawei wzrosły o 18 proc. wobec 2018 r., sięgając w przeliczeniu 121,7 mld dol. Już w maju ub.r., wskutek nałożenia amerykańskiego embarga, przewidywano że wzrost będzie niższy niż 20 proc. W 2018 r. wzrost rok do roku wyniósł 19,5 proc.

Drugie półrocze okazało się słabsze pod względem wzrostu sprzedaży Huawei, które w I poł. 2019 r. zwiększyło przychody o 23 proc. r/r.  Koncern nie ujawnił danych za IV kw. 2019 r., jednak w ocenie Reutersa wzrost był jednocyfrowy: +3,9 proc. r/r. W III kw. 2019 r. bilans obrotów był 27 proc. na plusie r/r, a w I kw. 2019 r. – 39 proc., czyli w ostatnich 3 miesiącach ub.r. dynamika sprzedaży Huawei wyraźnie wyhamowała.

 

2020: przetrwanie Huawei priorytetem

Eric Xu, rotacyjny przewodniczący Huawei, nie ma wątpliwości, że 2020 r. będzie pełen wyzwań. Uważa, że firmę czeka "trudny rok" z kilku powodów. Otóż "otoczenie zewnętrzne staje się bardziej skomplikowane niż kiedykolwiek", światowa gospodarka zwalnia, a firma nadal będzie musiała mierzyć się z amerykańską presją i restrykcjami.

W ciężkich czasach menedżerowie też nie będą mieli lekko. Xu zapowiedział, że słabi menedżerowie – 10 proc. z tych, którzy uzyskali najgorsze oceny okresowe, będą usuwani. Możliwe są fuzje niektórych jednostek firmy albo ich likwidacja, a pracownicy zostaną przesunięci wówczas do innych zadań – wynika z zapowiedzi.

W ub.r. CEO Ren Zhengfei zapowiedział, że Huawei czeka "bolesny długi marsz" – restrukturyzacja, która potrwa 3-5 lat i uodporni firmę na zewnętrzne zagrożenia, zwłaszcza na amerykańskie restrykcje.

Na 2020 r. Eric Xu zapowiedział dalszy rozwój usług mobilnych (HMS), jak przechowywanie w chmurze oraz aplikacji, co ma być podstawą do większej sprzedaży sprzętu poza Chinami.

Wśród strategicznych priorytetów Huawei jest również dążenie do samowystarczalności i rozwój własnych rozwiązań, od komponentów po oprogramowanie – jak własny system operacyjny czy software do 5G.