W IV kw. 2010 r. światowy wzrost sprzedaży wyniósł tylko 2,7 proc. w odniesieniu do IV kw. 2009 r., mimo okresu świątecznego i promocji cenowych – zauważa IDC. Wcześniej firma przewidywała wzrost 5,5-procentowy. Ze względu na spadającą dynamikę sprzedaży gorszy od prognoz był także wynik za cały rok, a dwucyfrowy wzrost (13,6 proc.) jest przede wszystkim rezultatem dobrej koniunktury w I poł. 2010 r. Np. w II kw. 2010 r. światowa sprzedaż komputerów była większa o 20,9 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2009 r.

„Użytkownikom wystarczają komputery, które już mają w domach, poza tym są mniej skłonni do wydatków ze względu spadającą dynamikę wzrostu gospodarczego. Do tego dochodzi konkurencja ze strony tabletów. Taka sytuacja prawdopodobnie utrzyma się w 2011 r., jeśli nie pogorszy” – powiedział David Daoud, dyrektor IDC ds. badań w USA.

Jay Chou, analityk zajmujący się światowym rynkiem, przewiduje, że w 2011 r. sprzedaż może być nieznacznie niższa od prognoz, jednak powinien utrzymać się dwucyfrowy wzrost, dzięki wprowadzaniu do oferty nowych modeli i silnej konkurencji pomiędzy dostawcami.

Wśród producentów w 2010 r. kolejność była taka sama jak rok wcześniej. Pozycję lidera zachowało HP (18,5 proc. udziału), za nim uplasowali się: Dell (12,5 proc.), Acer (12,3 proc.), Lenovo (9,9 proc.) i Toshiba (5,5 proc.). W porównaniu z 2009 r. nieznacznie skurczył się udział HP (miało 19,7 proc. rynku), najbardziej poprawiło się natomiast Lenovo, które w 2010 r. sprzedało o 37,3 proc. więcej urządzeń niż w 2009 r.