W ostatnim kwartale roku dostawy komputerów na światowy rynek skurczyły się o 8,3 proc., w odniesieniu do IV kw. 2011 r. – ustaliło IDC. Tak dużego spadku w końcu roku jeszcze nie było. W całym 2012 r. wyniósł on 3,7 proc. Zdaniem firmy badawczej w 2013 r. należy spodziewać się kolejnych 1,3 proc. w dół. 

IDC gorszy wynik wyjaśnia słabą sprzedażą w okresie świątecznym, rozczarowującym przyjęciem Windows 8 i nadal nie najlepszą sytuacją ekonomiczną, która spowodowała ograniczenie budżetów na IT w II poł. 2013 r. Zawiodła próba zatrzymania spadków ofertą nowego systemu i szerszej gamy ultracienkich notebooków. Nadal poszukiwane są nowe modele komputerów, które ożywią rynek.

Co gorsza zdaniem IDC słabnie popyt na rynkach wschodzących, które dotychczas trzymały się mocno. W 2012 r. po raz pierwszy nastąpił spadek. W 2013 r. wzrost w tych krajach wyniesie średnio mniej niż 1 proc.

Według IDC poprawa na rynku komputerów może nastąpić w II poł. br., dzięki zaangażowaniu kanału sprzedaży i większej akceptacji dla Windows 8. Ożywienie jest także spodziewane w związku z falą wymiany sprzętu, jaka powinna nastąpić ze względu na zbliżające się zakończenie wsparcia dla systemu XP (kwiecień 2014 r.).

IDC przewiduje, że w dłuższym terminie wzrosty powrócą na rynek komputerów. W 2017 r. prognozowane dostawy na całym świecie wyniosą 382 mln urządzeń wobec 345,8 mln w 2013 r. W tym sprzedaż laptopów zwiększy się do 241 mln szt. z 203,8 mln szt.