Indata S.A. czeka na decyzję sądu w sprawie upadłości, a tymczasem ze spółki nadeszły kolejne nienajlepsze wieści. Aleksander Chomicz, inwestor, który miał 8,55 proc. udziałów w Indacie, sprzedał wszystkie swoje papiery (ponad 580 tys. szt.). Transakcje miały miejsce w dniach 19-22 marca br.

Pojawiły się pierwsze żądania przedterminowego wykupu obligacji serii A1. Jak dotąd zgłosiło się dwóch obligatariuszy, posiadających w sumie papiery o wartości nominalnej 68 tys. zł.

Całkowita wartość nominalna emisji przekracza 1 mln zł. Przeprowadzono ją na podstawie uchwały zarządu z sierpnia 2017 r. Kilka dni temu zarząd Indaty poinformował, że spółka nie wypłaci kolejnych odsetek od obligacji, ze względu na brak środków (termin wypłaty minął 21 marca).

Kilka dni temu mBank wypowiedział Indata S.A. i dwóm spółkom zależnym umowy, domagając się uregulowania w sumie ponad 4,5 mln zł należności.

Wcześniej spółka finansowa IBM zażądała 2 mln zł z tytułu umowy pożyczki.

BGŻ BNP Paribas oczekuje 4,7 mln zł.