Chodzi o przetarg na Centralny System Informatyczny Zabezpieczenia Społecznego (CSIZS). CBA podejrzewa, że doszło w nim do zmowy oraz do przestępstwa urzędniczego (art. 305 i 231 kodeksu karnego). Sprawą zajął się już oddział warszawskiej Prokuratury Apelacyjnej, odpowiedzialny za zorganizowaną przestępczość. Na początek śledztwem objęto zarzut zmowy przetargowej.

Rzecznik resortu pracy poinformował, że to minister Władysław Kosiniak-Kamysz zlecił CBA sprawdzenie kilku przetargów związanych z projektem Empa@tia, który miał na celu stworzenie systemu do obsługi świadczeń (działa już odpowiedni portal). Prace nad serwisem internetowym ruszyły w 2009 r., do 2013 r. wydano na ten cel 45 mln zł, z tego 85 proc. z dotacji unijnych.

Rzecznik twierdzi, że ministerstwo nie dostało informacji od służb o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez jego pracowników ani o zmowie cenowej. Resort deklaruje jednak pełną współpracę z organami ścigania. NIK, która kontrolowała projekt w ub.r., nie dopatrzyła się nadużyć.