Infoafera: główny oskarżony skazany
Andrzej M., były dyrektor Centrum Projektów Informatycznych MSWiA, został skazany na więzienie przez warszawski sąd. Wyrok za przyjęcie 1,7 mln zł łapówek jest łagodny.
Wyrok wydał 16 lutego warszawski Sąd Okręgowy. Andrzej M. został skazany na 4,5 roku więzienia w zawieszeniu na 8 lat. Oprócz kary pozbawienia wolności sąd orzekł grzywnę w wysokości 93 tys. zł oraz przepadek przyjętych korzyści majątkowych. Według prokuratury Andrzej M. przyjął łapówki od firm IT o łącznej wartości ponad 1,7 mln zł. Obiecano mu kolejne 2,5 mln zł. Miał zarzuty 13 przestępstw, w tym przyjmowanie korzyści majątkowych albo obietnicy takowych od Tomasza Z., byłego szefa sprzedaży HP – o łącznej wartości 3,1 mln zł.
Wyrok jest stosunkowo łagodny, gdyż – jak ocenił prokurator – podejrzany poszedł na współpracę ze śledczym, składał obszerne wyjaśnienia, ujawnił nieznane fakty związane z aferą, stąd zasłużył na nadzwyczajne złagodzenie kary. W sprawę jest zamieszanych także troje członków rodziny Andrzeja M.
Od zatrzymania Andrzeja M. przez CBA w końcu 2011 r. infoafera, czyli korupcja wysoko postawionych urzędników związana z kontraktami IT, wyszła na jaw i w kolejnych latach zataczała coraz szersze kręgi, obejmując kolejne urzędy, resorty i firmy. W sumie zatrzymano 41 osób.
W głównym wątku sprawy, dotyczącym przekrętów w przetargach w latach 2007 – 2010, organizowanych przez CPI, oskarżonych jest 7 osób. Grozi im do 12 lat pozbawienia wolności.
Wkrótce mają ruszyć procesy kolejnych oskarżonych.
Podobne aktualności
Infoafera: IBM uniknie kary
Koncern nie zostanie ukarany w związku z zarzutami korupcji w Polsce. Śledztwo umorzono.
CBA: nowe przekręty na IT
Doszło do milionowych strat na projektach informatycznych. Są zatrzymani – według ustaleń CBA.
CBA w KNF
Agenci weszli do siedziby Komisji Nadzoru Finansowego w Warszawie. Przeszukanie ma związek ze śledztwem w sprawie projektów informatycznych w PZU.