Sprawa miała miejsce w Olsztynie. Informatyk pracujący w jednej z miejscowych korporacji w ciągu dwóch miesięcy wyniósł z firmy 28 laptopów o łącznej wartości 104 tys. zł – informuje komenda miejska.

Komputery zastawił w lombardach, a pieniądze przegrał w zakładach bukmacherskich. Policję zawiadomił pracodawca, który zauważył, że w firmie dziwnym trafem jest coraz mniej laptopów. Informatykowi grozi do 5 lat więzienia. Policja odzyskała z lombardów wszystkie urządzenia.