Przedstawiciele firmy podczas spotkania prasowego w Santa Clara, gdzie mieści się siedziba NEC Corporation of America, przedstawili strategię działania i rozwoju. Jednym z kluczowych wydarzeń dla japońskiego koncernu będą Letnie Igrzyska Olimpijskie 2020 w Tokio. NEC otrzymał status złotego partnera igrzysk i znajdzie się w wąskim gronie dostawców rozwiązań infrastrukturalnych. Producent  z Kraju Kwitnącej Wiśnie nie myśli jednak wyłącznie o lokalnym rynku i skupi się na opracowywaniu systemów przeznaczonych dla inteligentnych przedsiębiorstw. Co to oznacza w praktyce? – Chcemy tworzyć elastyczną i wysoce wydają infrastrukturę, która pozwoli prowadzić przewidywalny biznes przy stosunkowo niewielkich nakładach finansowych. Zamierzamy również wdrażać innowacyjne aplikacje biznesowe, umożliwiające lepszą obsługę i współpracę z klientami. – mówił Hide Senta, wiceprezydent NEC Corporation of America. 

Partnerzy na pierwszym planie  

NEC jest klasycznym japońskim konglomeratem, oferującym szeroką gamę produktów, wśród których znajdują się m.in  serwery, systemy ujednoliconej komunikacji i kolaboracji, sprzęt sieciowy, rozwiązania do ochrony danych. Bogate portfolio otwiera duże możliwości przed resellerami czy integratorami, współpracującymi z firmą. – Pragniemy  razem z  naszymi partnerami budować nowe biznesy, podążając za najnowszymi trendami rynkowymi. Niezwykle ważną kwestią jest migracji przedsiębiorstw do nowoczesnej infrastruktury. To zadania, które będziemy realizować na przestrzeni najbliższych 3-5 lat – wyjaśnia Francois-Remy Monnier wiceprezydent ds. sprzedaży rozwiązań smart  IT  w regionie EMEA NEC Enterprise.

Japończycy przywiązują dużą wagę do rynku europejskiego. Na Starym Kontynencie  działa aż pięć ośrodków  PSIC (Platform Solution Integration Center), które mieszczą się w Nottingham, Nanterre, Hilversu, Rzymie oraz Nikozji.  – Wielu producentów nie posiada czytelnej strategii w zakresie współpracy z kanałem sprzedaży.  Fuzje zaciemniają obraz, resellerzy nie wiedzą na jakiej technologii się skupić. To często prowadzi do wyrabiania wielu certyfikatów, a tym samym generowania dodatkowych kosztów. NEC realizuje swoją strategię w 100% opierając się na partnerach. Chronimy inwestycję i zależy nam na długoterminowej współpracy  z firmami europejskimi. – dodaje Francois-Remy Monnier

HYDRAstor, czyli alternatywa dla Data Domain

Podczas spotkania w Santa Clara jednym z wiodących tematów była ochrona danych. NEC przedstawił pamięć masową  HYDRAstor służącą do do długoterminowego przechowywania zasobów.  To prawdziwa bestia, która przez długie lata siedziała w ukryciu. Pierwsza wersja ujrzała światło dzienne w 2002 roku, niemniej na rynek EMEA trafiła dopiero czwarta odsłona produktu w 2014 roku. System obsługuje 1100 klientów, NEC ma koncie 1800 instalacji o łącznej pojemności około 3 eksabajtów danych. 

Rozwiązanie zapewnia globalną deduplikację danych, która pozwala zredukować do 95% wykorzystanie pamięci masowej. System można skalować aż do 165 węzłów. Skalowanie odbywa się za pośrednictwem węzła hybrydowego, zwiększającego pojemność i wydajność, oraz węzła pamięciowego odpowiadającego za rozbudowę pojemności. HYDRAstor do ochrony danych wykorzystuje kodowanie DRD (Distributed Resilient Data). Pozwala ono o około 10-50 razy szybciej odbudowę danych niż RAID, przy mniejszym o 25 procent narzucie pojemności. 

NEC nie ukrywa, iż chce aktywniej walczyć  w Europie z Data Domain firmy Dell EMC. Gdzieniegdzie udaje się zdetronizować lidera.  Francois-Remy Monnier pokazał  ciekawy przykład wdrożenia w jednym z południowoafrykańskich banków. HYDRAstor zastąpiła w nim 12 systemów DD890,  6 systemów  DD990 Data Domain oraz 6 systemów 5330 NetBackup.