Dostawy usług internetowych będą musieli zagwarantować służbom na ich żądanie bezpłatny dostęp do informacji takich jak zakres i czas korzystania z usług przez swoich klientów. Nie muszą natomiast udostępniać treści komunikacji (na to potrzebna będzie każdorazowa zgoda sądu). Drobni przedsiębiorcy (do 50 pracowników) mają realizować nowe przepisy (nowelizują one ustawę o policji) stosownie do posiadanej infrastruktury. Nie muszą więc na własny koszt zapewniać służbom rozwiązań niezbędnych do dostępu do informacji.

Kontrola sądu będzie polegać na tym, że służby co pół roku mają informować o działaniach związanych z inwigilacją (każdorazowa zgoda sądu na wgląd do danych billingowych nie będzie konieczna).

W ub. tygodniu projekt negatywnie zaopiniowała m.in. rada ds. cyfryzacji, działająca przy ministerstwie cyfryzacji, a także Amnesty International, fundacja ePaństwo.