W I kw. br. można spodziewać się dalszego spadku sprzedaży flagowego produktu Apple'a – prognozują analitycy.

Nowojorska giełda spodziewa się wyniku 40 – 45 mln szt., a firma badawcza OTR – 37 – 42 mln szt. W I kw. 2018 . Apple wprowadził na rynek 52,2 mln smartfonów. Przewidywany wynik oznaczałby spadek nawet o blisko 30 proc. Obecnie Apple już nie ujawnia, ile iPhone'ów sprzedaje (podaje tylko wynik w ujęciu wartościowym).

Jednak analitycy Cowen uważają, że popyt na iPhone'y wcale nie osłabł tak bardzo i spodziewają się spadku w jednocyfrowej skali. Uważają, że producentowi będzie sprzyjał cykl wymiany urządzeń. Obecnie w użyciu na świecie jest ponad 900 mln iPhone'ów.

Szef Apple'a Tim Cook już na początku roku ujawnił, że sprzedaż iPhone'ów okazała się niespodziewanie niska w końcu roku, co wyjaśniano głównie drogim dolarem i słabym popytem w Chinach. To spory problem dla koncernu, bo iPhone'y generują większość jego przychodów. Dlatego za I kw. br. Apple spodziewał się mniejszych obrotów niż przed rokiem: 55 – 59 mld dol. wobec 61 mld dol. w I kw. 2018 r.

W IV kw. ub.r. w ujęciu wartościowym spadek sprzedaży iPhone'ów wyniósł 15 proc. Szef Apple'a aby ratować wyniki w br. zapowiedział wówczas obniżkę cen iPhone'ów poza USA, co miało zrekompensować klientom w innych krajach wzrost kursu dolara.