Sędziowie pochylili się nad następującym problemem: otóż klauzule niedozwolone (czyli sprzeczne z prawem zapisy np. w regulaminach, umowach sklepów), które figurują w rejestrze UOKiK, dotyczą konkretnego przedsiębiorcy i jednostkowych spraw. Z drugiej strony jednak odzwierciedlają one obowiązujące wszystkich przepisy. Czy zatem uznanie za niedozwoloną klauzuli stosowanej przez jednego przedsiębiorcę oznacza, że inna firma nie może się nią posługiwać we wzorcach umów i regulaminach? Wśród praktyków prawa istniały co do tego rozbieżności.

Uchwałę w tej sprawie Sąd Najwyższy wydał 20 listopada. Niedawno opublikowano uzasadnienie.

Mianowicie jeżeli sąd wydał wyrok, w którym stwierdził, że postanowienie stosowane przez konkretnego przedsiębiorcę jest niedozwolone i zostało ono wpisane do rejestru, to dotyczy ono tylko tej firmy (oraz nieograniczonej liczby konsumentów). Nie odnosi się natomiast do innych przedsiębiorców, ponieważ nie brali oni udziału w postępowaniu sądowym i tym samym nie mieli zagwarantowanego prawa do wysłuchania, które jest podstawą do rzetelnego procesu. Nie oznacza to jednak, że wolno im bezkarnie posługiwać się zabronionymi klauzulami. Otóż jeżeli zastosują takie samo postanowienie, jak wpisane do rejestru UOKiK, nie wyklucza to możliwości wystąpienia z pozwem przeciwko nim. Zatem de facto zamieszczenie np. w regulaminie e-sklepu klauzuli dodanej do rejestru grozi konsekwencjami wszystkim przedsiębiorcom, którzy używają już raz zabronionego zapisu.

Ponadto zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego, jeżeli SOKiK wydał wyrok, w którym uznał postanowienie stosowane przez danego przedsiębiorcę za niedozwolone, to nie jest konieczne wielokrotne pozywanie tego przedsiębiorcy za tę samą klauzulę. Dotyczy to również przypadków jeżeli zmieniła się jedynie forma językowa postanowienia.

Zgodnie z regulacjami, które wejdą w życie 17 kwietnia br., to prezes UOKiK w decyzji administracyjnej będzie rozstrzygał o niedozwolonym charakterze postanowienia wzorca umowy i zakazywał jego dalszego wykorzystywania. Decyzje będą odnosić się tylko do przedsiębiorcy, który stosuje zakwestionowany zapis oraz wobec wszystkich konsumentów, którzy zawarli z nim umowę na podstawie wzorca wskazanego w decyzji.

Rejestr klauzul niedozwolonych liczy już ponad 6,2 tys. pozycji. Można go znaleźć tutaj.