Yahoo liczy na 8 mld dol. od potencjalnego kupca, tymczasem najwyższa oferta – ze strony firmy telekomunikacyjnej Verizon – nie przekracza 2 mld dol. Większość akcji ma chińska Alibaba i Yahoo Japan. Problemem jest ponoć trafna wycena wartości firmy, która jest na etapie transformacji. Póki co firma przynosi straty – 0,10 dol. na akcję w I kw. Spadają przychody – w minionym kwartale stopniały o 11 proc., do 1,09 mld dol. Jeśli oferta zakupu będzie za niska, Yahoo może zrezygnować ze sprzedaży.