Kolejny cios w Huawei: 46 spółek na „czarnej liście”
USA poluzowały pętlę zaciśniętą wokół Huawei, ale jednocześnie poszerzają embargo. "Zostaliśmy potraktowani niesprawiedliwie" - twierdzi koncern.
Amerykański minister handlu potwierdził, że wprowadzenie zaostrzonych sankcji wobec Huawei zostało odroczone o kolejne 90 dni, do połowy listopada br. Oznacza to, że tzw. tymczasowa licencja generalna umożliwia nadal handel firm z USA z chińskim koncernem.
Jednocześnie jednak 46 kolejnych spółek powiązanych z Huawei zostało objętych embargiem – poinformował minister. Początkowo, w maju br., na "czarną listę" wciągnięto obok Huawei 70 firm zależnych.
Zakaz handlu, póki co zawieszony, obejmujące sprzęt, komponenty i oprogramowanie od amerykańskich firm, ale także technologię made in USA dostarczaną przez przedsiębiorstwa z innych krajów Huawei i innym podmiotom z "czarnej listy".
Wprowadzenie sankcji USA uzasadniają podejrzeniem wykorzystania rozwiązań Huawei do działalności szpiegowskiej przez chińskie służby.
Huawei: szkodzicie amerykańskim firmom
Koncern konsekwentnie zaprzecza zarzutom i twierdzi, że restrykcje wprowadzono bez żadnych dowodów, a celem jest wyparcie giganta z rynku.
"Przedłużenie ogólnej licencji tymczasowej nie zmienia faktu, że firma Huawei została potraktowana niesprawiedliwie." – twierdzi koncern w oświadczeniu.
Sprzeciwia się dodaniu kolejnych 46 spółek zależnych do “czarnej listy”.
Utrzymuje, że jest to decyzja umotywowana politycznie, a nie troską o bezpieczeństwo narodowe USA.
"Działania te naruszają fundamentalne zasady konkurencji wolnorynkowej. Nie leżą one w niczyim interesie, nawet w interesie firm amerykańskich. Próby zahamowania działalności Huawei nie pomogą Stanom Zjednoczonym osiągnąć pozycji lidera w obszarze technologii." – twierdzi koncern.
Zapewnia jednocześnie, że decyzja ws. "czarnej listy" nie będzie miała znaczącego wpływu na działalność firmy.
Po ogłoszeniu embarga w II kw. br. CEO Huawei Ren Zhengfei szacował, że jego pełne wejście w życie oznaczałoby utratę 30 mld dol. przychodów przez koncern w ciągu najbliższych lat.
W minionym tygodniu szef i założyciel firmy zapowiedział utworzenie "żelaznej armii", która obroni Huawei przed amerykańskimi ataki. Z jego oświadczenia wynika, że chodzi o restrukturyzację koncernu. Powinna potrwać 3-5 lat. CEO przyznał, że będzie to "bolesny długi marsz".
Podobne aktualności
Amazon i Huawei kończą sądowe spory patentowe
Zawarto globalną umowę patentową. Amazon nie musi już martwić się pozwami.
Huawei Polska zawarł porozumienie ws. zużytej elektroniki
Koncern będzie współpracować z firmą wywodzącą się z Polski.
Huawei „przetrwało burzę”. Przychody w górę w 2023 r.
Pomimo udanego minionego roku, przed firmą są poważne wyzwania - przyznaje przewodniczący.