Kompromis MCI z inwestorami
MCI Capital poszedł na ustępstwa w głośnym sporze.
MCI Capital TFI porozumiało się w sprawie zmian w statucie funduszu MCI.PrivateVentures FIZ, dotyczących subfunduszu MCI.TechVentures 1.0. Rozmowy toczyły się z bankami i domami maklerskimi, których klientami są inwestorzy. Zmiany mają być głosowane przez zgromadzenie 25 września. Zrównują one uprawnienia inwestorów dotyczące wykupu certyfikatów subfunduszu (czyli wyjścia z inwestycji) i liczby głosów. Obecnie uprzywilejowana jest spółka z grupy MCI. Zrzeka się części swoich praw, aby wypracować porozumienie i wyciszyć głośny spór z inwestorami, którzy nie mogli w br. wykupić certyfikatów funduszu (wyjść z inwestycji). Pierwszeństwo pod tym względem miał bowiem MCI Fund Management – zgodnie ze statutem funduszu. Rozgoryczeni inwestorzy zawiązali stowarzyszenie. Nie szczędzono słów krytyki pod adresem spółki i szefa MCI Capital Tomasza Czechowicza. Padały ciężkie zarzuty – wprowadzenia w błąd, naruszenia tajemnicy informacji czy nadużywania dominującej pozycji.
Sporem zainteresowała się warszawska prokuratura, wszczynając śledztwo w sprawie doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem inwestujących.
MCI Capital TFI zapewniał, że nie jest stroną postępowania i działał zgodnie z prawem.
Zgodnie z propozycjami, jakie będą głosowane 25 września br., czas trwania subfunduszu MCI.TV 1.0 zostanie ograniczony do 5 lat (+/- 1 rok), czyli do września 2024 r. Jego funkcjonowanie można jednak przedłużyć za zgodą inwestorów.
Podobne aktualności
Morele może pójść na giełdę albo na sprzedaż
Prezes MCI Tomasz Czechowicz przedstawił plany inwestycji na najbliższe lata.
Paweł Borys, były prezes PFR, partnerem zarządzającym MCI
Wspólnie z Tomaszem Czechowiczem będzie budował największy fundusz private equity nowych technologii w regionie CEE.
Grupa z portfolio MCI przejęła platformę e-commerce
"Chcemy być platformą pierwszego wyboru dla średnich i dużych sklepów internetowych" - zapowiada CEO.