W tym tygodniu sąd zarejestrował emisję 118 mln akcji firmy dla spółek Haliny Paszyńskiej, przewidzianą w umowie inwestycyjnej zawartej w lipcu br. między Karen, Komputronikiem, jego spółką zależną Contanisimo oraz Texass Ranch Company i Amentum. Tym samym Komputronik stracił pozycję większościowego udziałowca w Karenie, utrzymując jednak swój stan posiadania – nadal ma 30,5 mln akcji, które obecnie stanowią 17,84 proc. kapitału spółki.

Niemal równocześnie ze zmianami właścicielskimi zmieniono nazwę firmy – tak jak od dawna zapowiadano – na Clean&Carbon Energy. Rada nadzorcza, zdominowana przez byłych polityków, odwołała dotychczasowego prezesa, Dariusza Witkowskiego (wiceministra w rządzie Marka Belki), który pełnił tę funkcję od 2 września br. Szefem Clean&Carbon Energy został właściciel kancelarii adwokackiej w Lęborku, Wiesław Żurawski.

Zgodnie z porozumieniem z Haliną Paszyńską większą część pakietu posiadanego przez Komputronik (ponad 18 mln papierów) ma odkupić w ciągu 2 lat Texass Ranch Company, płacąc 48,7 mln zł, czyli 2,66 zł za akcję. To ponad dwa razy więcej w porównaniu z aktualną ceną. W dniu 18 listopada na koniec sesji akcje Clean&Carbon Energy kosztowały 1,15 zł.

Halina Paszyńska i jej spółki nadal nie przejęły 782 mln akcji Karenu – Clean&Carbon Energy, tak jak zapisano w umowie z lipca br. Wynika to z tego, że część nieruchomości, jakie miała wnieść inwestorka do Karenu w zamian za akcje, są obciążone hipotekami. Dariusz Witkowski, prezes odwołany 18 listopada, miesiąc temu zapewniał, że firmy Haliny Paszyńskiej nie przejmą nowych udziałów (które dałyby inwestorce 93 proc. kapitału w spółce), dopóki nie pozbędą się obciążeń. Nie wiadomo, jakie stanowisko w tej sprawie zajmuje nowy prezes.