Wzrost przychodów w kanale sprzedaży IT w Europie po raz pierwszy osłabł od początku pandemii – wynika z danych Contextu.

Częściowo jest to związane z niedostateczną podażą sprzętu oraz świętami w kwietniu. Jednak istotnym powodem jest również widoczne już spowolnienie w sektorze przedsiębiorstw.

Szybki zjazd ze szczytu

Szczyt wzrostu sprzedaży napędzanej przez koronawirusa w europejskiej dystrybucji nastąpił w 12 tygodniu br. (16 – 22 marca). Wówczas wzrost w ujęciu wartościowym wyniósł +10 proc. rok do roku – ustalił Context.

Jednak zgodnie z czterotygodniową średnią kroczącą, dynamika zaczęła słabnąć – w 13 tygodniu (23-29 marca br.) do 9,2 proc., a następnie jeszcze bardziej w kolejnych dwóch tygodniach, najpierw do 0,5 proc. (14 tydzień, tj. 30 marca – 5 kwietnia br.), a potem było już gorzej niż w ub.r.: -7,4 proc. (15 tydzień, 6-12 kwietnia br.). Taka jest europejska średnia z panelu dystrybucyjnego Contextu.

Wygląda to słabo, jeśli spojrzymy na wynik sprzed roku – w 2019 r., wzrost w 15 tygodniu wyniósł +8,1 proc. rok do roku. Trzeba jednak dodać, że obecny czas pandemii trudno porównać z tym, co działo się na rynku przed rokiem.

W Polsce wzrost, zachodnia Europa w dołku

W każdym razie dołek 6-12 kwietnia br. nastąpił głównie z powodu sytuacji w Europie Zachodniej, gdzie nastąpił spadek u dystrybutorów o -8,9 proc. r/r w 15 tygodniu – policzył Context.

Dla odmiany we wschodniej części kontynentu w 15 tygodniu był wzrost o +2,2 proc., a w 14 tygodniu – +1,4 proc. Ale i w naszym regionie w 2019 r. poprawa była większa – rok wcześniej bilans był na dwukrotnie większym plusie niż w br.

W Polsce tydzień 15 br. (6-12 kwietnia br.) był znacznie lepszy niż przeciętna europejska. Wzrost sprzedaży wyniósł 6,4 proc. rok do roku – według danych z panela dystrybucyjnego Contextu.

Sprzęt do pracy w domu nadal poszukiwany

Pomimo ogólnego spadku sprzedaży w europejskiej dystrybucji, te same kategorie produktów, które dobrze schodziły od początku pandemii, w kwietniu nadal miały spore wzięcie.

Należą do nich: kamery internetowe (102 proc. wzrostu r/r), oprogramowanie do wirtualizacji (48 proc.), notebooki (29 proc.), zestawy słuchawkowe i mikrofony (27 proc.), stacje robocze (27 proc.), wkłady atramentowe (19 proc.), atramentowe urządzenia wielofunkcyjne (18 proc.).

 

Firmy oszczędzają, konsumenci kupują

Najważniejsi klienci w kanale sprzedaży: resellerzy obsługujący MŚP oraz duże przedsiębiorstwa najwyraźniej już muszą zmierzyć się ze spowolnieniem (odpowiednio -9 proc. oraz -10 proc. spadku sprzedaży dystrybutorów do tych klientów w okresie 6-12 kwietnia br.). E-tailerzy na rynku konsumenckim nie mają tego problemu (+14 proc.).

Co ciekawe w USA dystrybucja radziła sobie znacznie lepiej niż w Europie – w 13 i 14 tygodniu odnotowano wzrost o 8 proc. i 9 proc.  

Dołek może być przejściowy

„W Europie wciąż jest duże zapotrzebowanie na wiele kategorii związanych z pracą w domu. Resellerzy po wielkanocnej przerwie świątecznej mogą więc spodziewać się większego wzrostu, szczególnie jeśli niedobory dostaw zmniejszą się w II kwartale” – uważa Adam Simon, globalny dyrektor zarządzający Contextu.