Celem rosyjskich decydentów jest uniezależnienie od zachodnich technologii i firm. Zgodnie z przyjętym w marcu br. planem rosyjskiego rządu do 2020 r. z zagranicy ma pochodzić np. nie więcej niż 75 proc. smartfonów i tabletów oraz 90 proc. komputerów konsumenckich (tylko 25 proc. – w sektorze państwowym). Obecnie udział importowanego sprzętu to 90 – 100 proc. Aby zmniejszyć te dysproporcje, Rosja ma produkować m.in. własny sprzęt komputerowy. Już w ub.r. ogłoszono, że Rosja nie chce zachodnich procesorów, tylko będzie mieć własne (o nazwie Bajkał), oparte na architekturze ARM. Kreml buduje rosyjską Dolinę Krzemową – w Skołkowie pod Moskwą. W br. współpracuje z nią ponad 1 tys. start upów, które mają tworzyć podwaliny nowego rosyjskiego sektora IT.

Zgodnie z dekretem przyjętym w czerwcu przez Dumę (parlament), wszystkie publiczne firmy rosyjskie z większościowym udziałem skarbu państwa muszą kupować oprogramowanie i sprzęt wyprodukowany w Rosji przez Rosjan. Dla sektora IT cele postawione przez Kreml mogą okazać się nie do osiągnięcia. Sukcesy, którymi rosyjskie firmy mogą się pochwalić, jak np. program antywirusowy Kaspersky, VKontakte (rosyjski Facebook) czy wyszukiwarka Yandex, to tylko kropla w morzu potrzeb na technologie informatyczne. Rosjanom brakuje przede wszystkim komponentów, które były dotychczas w dużej ilości importowane.

W ocenie Mirosława Janika, prezesa Wincor Nixdorf w Polsce i dyrektora finansowego w Rosji, decyzja Dumy niesie za sobą ogromne konsekwencje. Może okazać się, że Rosja w krótkim czasie zostanie zamknięta na jakiekolwiek innowacje.

– Wraz ze zmianą strategii nagle zabraknie standaryzacji, a co za tym idzie działających interfejsów i zgodności systemów. To spowoduje spadek dostaw sprzętu. Wcześniej importowano dużo, aby nadrobić zaległości w infrastrukturze i utrzymać światowy poziom. Teraz Rosjanie muszą wszystko zrobić sami. Na dodatek nie chodzi tylko o to, by przepisać obecne rozwiązania, ale stworzyć je od początku. Jest to niezmiernie trudne zadanie – komentuje Mirosław Janik.

Według IDC w ub.r. w Rosji sprzedano 7,9 mln komputerów i 8,2 mln tabletów. Wartość rynku usług IT oceniono na 6,6 mld dol.