Zysk netto Lenovo w minionym kwartale wyniósł 173 mln dol., o 64 proc. niż rok wcześniej, a zysk operacyjny wzrósł 2,5-krotnie, do 245 mln dol., jednak rezultat znacznie poprawiła sprzedaż biura w Pekinie (za 132 mln dol.), a nie core biznes koncernu. Firma będzie nadal poszukiwać podobnych możliwości zwiększenia aktywów, co ma wspomóc inwestycje w rozwojowe obszary – według zapowiedzi dyrektora finansowego Lenovo, Wong Wai Minga. Czyli w grę wchodzi dalsza sprzedaż nieruchomości firmy. 

Zysk brutto korporacji w II kw. br. zmniejszył się o 7 proc., do 1,5 mld dol., marża wyniosła 15,3 proc. Przychody spadły o 6 proc., do 10,05 mld dol., co było wynikiem lepszym niż spodziewali się analitycy (-4 proc., gdyby pominąć wahania kursów walut). Jeśli chodzi o core biznes, to przychody działu PC zmniejszyły się o 7 proc., do 7 mld dol., a sprzedaż ilościowa komputerów spadła o 2,3 proc., czyli mniej niż globalna średnia (-4,1 proc.), głównie dzięki popytowi na dojrzałych rynkach. W przypadku PC firma zamierza skoncentrować się na segmentach, które cechuje duży wzrost.

Integracja kupionych w 2014 r. – działu serwerów x86 od IBM i mobilnego od Motoroli Mobility – okazuje się bardziej skomplikowana niż wcześniej przypuszczano. Wyniki korporacji nadal ciągnie w dół biznes mobilny, który wciąż nie przynosi zysków (w II kw. br. wygenerował 206 mln dol. straty). Jego obroty zmniejszyły się natomiast o 6 proc., do 1,7 mld dol. Według planów sprzed 2 lat, gdy przejmowano Motorolę Mobility kosztem 2,9 mld dol., ten biznes miał wyjść na plus w br. Lenovo chce w większym stopniu skoncentrować się na bardziej dochodowym segmencie premium smartfonów. To wymaga jednak inwestycji.

Na plusie pod względem obrotów zakończył kwartał dział data center (+1 proc., 1,1 mld dol.), ale ze względu m.in. na koszty integracji miał stratę 64 mln dol. Firma zapowiada dalsze inwestycje w działy handlowe, marketing, programy skierowane do kanału sprzedaży oraz portfolio tej dywizji.