Lenovo przygotowuje się w ten sposób do promocji w okresie świątecznym – twierdzi Digitimes. Zauważa, że 5-miesięczne zapasy w branży są duże. Zwykle sprzęt dociera do miejsca przeznaczenia transportem morskim w ciągu 1,5 – 2 miesięcy, więc można przypuszczać, że Lenovo będzie miało w kanale sprzedaży 3-miesięczne stoki. Zdaniem obserwatorów, na których powołuje się serwis, może to zaostrzyć konkurencję cenową i zmniejszyć rentowność producentów w IV kw. br.

Podobną strategię Lenovo przyjęło w II poł. 2015 r., oferując promocję typu "kup jeden, drugi dostaniesz gratis", co miało zwiększyć sprzedaż notebooków.

Według danych Digitimes w III kw. br. HP wyprzedziło Lenovo pod względem ilości sprzedanych urządzeń, ale chiński koncern może powrócić na pozycję lidera w IV kw., jeśli jego promocje odniosą sukces.

Na wynik sprzedaży HP może mieć ponadto wpływ bankructwo koreańskiej firmy przewozowej Hanjin, przez co dostawy sprzętu na światowe rynki opóźniają się.

Źródło: Digitimes