Podawaną w nieoficjalnych informacjach liczbę 15 tys. osób, które miałyby stracić pracę w koncernie, Dell komentuje jako całkowicie przesadzoną. Wyjaśnia, że w ramach prowadzonej od kilku lat optymalizacji, z firmy odejdą kolejni pracownicy, ale ich liczba nie jest duża. Według Della 'niewielki procent’ załogi skorzystał z możliwości dobrowolnego odejścia, przyjmując pakiet odpraw. Nie sprecyzowano jednak, ile osób zdecydowało się na taki krok.

Jednocześnie Dell zaznaczył, że w strategicznych obszarach biznesu poszukuje nowych pracowników. Chodzi m.in. o takie specjalizacje jak rozwój sprzętu i oprogramowania oraz inżynieria.