Sprzedaż mobilnych PC w sektorze edukacji wzrosła na świecie o 11 proc., do 29,2 mln szt. – ustalił Futuresource Consulting. Wyłączając rynek amerykański poprawa wyniosła 13,7 proc. (15,5 mln szt.).

Z danych wynika, że szkoły kupują coraz więcej chromebooków. W USA to już większość laptopów sprzedawanych w sektorze edukacji. Silny trend wzrostowy widać także na innych dojrzałych rynkach, jak Kanada, Australia i Europa Północna. Z kolei w Azji kilka państwowych i regionalnych projektów oparto na Androidzie. W skali światowej laptopy z systemem Chrome OS osiągnęły już blisko jedną trzecią udziału (31,3 proc.) w sektorze edukacji w 2017 r., podczas udział sprzętu z Windows mimo wzrostu na całym rynku nieznacznie spadł, do 43,5 proc. Dane uwzględniają też iPady.

W miarę, jak rynek edukacyjny rozwija się, walka gigantów o szkoły wykracza daleko poza oferowanie urządzeń w odpowiednim przedziale cenowym. Producenci dodają do swoich komputerów również funkcje przydatne w edukacji, opcje integracji z rozwiązaniami innych firm.

W bitwie o szkoły Google wzbogaca chromebooki o aplikacje i rozwiązania przeznaczone dla edukacji, a także systemy ochrony danych dla zapewnienia zgodności z RODO. Microsoft zapowiedział aktualizacje oprogramowania i usług, opartych na systemie Windows.