Spadek sprzedaży iPhone’ów nie przełożył się jednak na obniżenie przychodów Apple’a – poinformował portal WP Money. Firma zarobiła w pierwszym kwartale 2017 r. o 2 mld dol. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku osiągając 52,9 mld dol. Klienci nabyli mniej smartfonów, ale albo w droższych wersjach, albo z większą ilością akcesoriów co w sumie skutkowało wyższymi wydatkami po ich stronie.

Większe też były zyski firmy Apple – wyniosły w ostatnim kwartale 11 mld dol., czyli o 0,5 mld więcej niż przed rokiem. Spadek sprzedaży iPhone’ów przełożył się jednak prawdopodobnie na dwuprocentowy spadek akcji firmy na nowojorskiej giełdzie.

Zdaniem przedstawicieli Apple’a, mniejsze zainteresowanie smartfonami z jabłuszkiem ma charakter przejściowy. Związane jest głównie z oczekiwaniami klientów na nowy model iPhone’a. Użytkownicy spodziewają się w nim nowych funkcji i rozwiązań więc wstrzymują się z zakupami obecnie oferowanych modeli. Analitycy przewidują, że w drugim kwartale tego roku firma sprzeda jeszcze mniej aparatów, bo około 42 mln sztuk.

Premiera nowego modelu ma mieć miejsce we wrześniu tego roku, dokładnie 10 lat po pojawieniu się pierwszego iPhone’a.

Źródło: Money.pl