Rafał Michalczuk został dyrektorem finansowym AB. Ma 17 lat doświadczenia w zarządzaniu finansami w dużych organizacjach i spółkach giełdowych. Przez kilka lat pracował w firmach zagranicznych. 

Rafał Michalczuk przejął funkcję CFO grupy AB po Grzegorzu Ochędzanie, który zrezygnował z pełnionej funkcji. Odchodzi 7 marca.

"Otrzymałem propozycję pracy w nowym obszarze zawodowym. W tej chwili nie mogę powiedzieć oficjalnie, dokąd idę" – poinformował odchodzący szef finansów AB na konferencji podsumowującej wyniki spółki w 2016 r. Prezes Andrzej Przybyło dodał, że po zakończeniu współpracy z AB Grzegorz Ochędzan będzie robił coś dobrego dla Polski. Nie podał szczegółów.

Zarząd spółki poinformował, że poszukiwania nowego szefa finansów trwały już od kilku miesięcy. W wieloetapowym procesie rekrutacyjnym uczestniczyło kilkudziesięciu zainteresowanych.

Jak zaznaczył Grzegorz Ochędzan, w osobie Rafała Michalczuka udało się zaprosić do współpracy "prawdziwą perełkę" w obszarze korporacyjnych finansów. Podkreślił, że dla sprawnego funkcjonowania grupy nie ma znaczenia, że CFO zostaje osoba jak dotąd spoza branży. Rafał Michalczuk zaznaczył, że był audytorem spółki ICT, więc obszar dystrybucji IT nie jest dla niego zupełnie nowy. 

Przed przejściem do AB Rafał Michalczuk był dyrektorem finansowym w Boryszewie, jako CFO całej grupy. Brał udział w przejmowaniu firm z branży motoryzacyjnej. Był w zarządzie spółki zajmującej się tym biznesem w Niemczech. Zarządzał także finansami w rosyjskiej spółce Boryszewa. W grupie spędził 7 lat (2010 – 2017). 

Wcześniej pracował w Getin Holding. Zaczął w 2003 r., gdy ten Leszek Czarnecki rozkręcał ten biznes. Uczestniczył w zagranicznej ekspansji Getinu. Był członkiem zarządu ds. finansowych. Z grupą był związany do 2009 r. Karierę zaczynał w KPMG (1999 – 2003). 

 

W roku kalendarzowym 2016 r. przychody grupy AB wzrosły o 15 proc. wobec 2015 r., do ponad 8,1 mld zł. Wynik EBITDA zwiększył się o 7 proc., do blisko 119 mln zł, a zysk netto przekroczył 68 mln zł (+4 proc.). Pod względem wielkości obrotów grupa uplasowała się na 9 miejscu w Europie w dystrybucji IT oraz na 1 miejscu w Polsce.

W IV kw. 2016 przychody AB wzrosły o 9 proc., zbliżając się do 2,6 mld zł. Grupa wygenerowała blisko 44 mln zł wyniku EBITDA (+12 proc.) i prawie 28 mln zł zysku netto (+11 proc.). W tym w Czechach należąca do AB spółka ATC Holding tradycyjnie wypracowała solidne wzrosty: 1,142 mld zł przychodów (+7,7 proc.) oraz bez mała 14 mln zł zysku netto (+13,85 proc.).

Dług netto na koniec grudnia 2016 r. w ujęciu rok do roku spadł o 20 proc., czyli nominalnie o ponad 87 mln zł. Cash flow grupy z działalności operacyjnej w skali całego roku 2016 wyniósł 121 mln zł. Grupa poprawiła cykl konwersji gotówki o 5 dni, schodząc do poziomu 29 dni. 

W segmencie VAD grupa zwiększyła w ub,r, udziały rynkowe o 20 proc. AB nie ujawnia jednak kwot. VAD to jeden z priorytetów rozwoju grupy, obok e-commerce i RTV AGD.

"E-commerce to dla nas strategiczny projekt. Po to zbudowaliśmy logistykę, tworzymy narzędzia e-commerce" – podkreślił odchodzący szef finansów AB.

"Grupa AB działa jak dobrze naoliwiona maszyna z precyzją szwajcarskiego zegarka." – ocenił Grzegorz Ochędzan aktualną kondycję wrocławskiego broadlinera i jego spółek zależnych.