Mechanizm podzielonej płatności będzie obligatoryjny w handlu elektroniką już od 1 września 2019 r. – według aktualnego projektu zmieniającego ustawę o VAT. Dotychczas prawdopodobnym terminem wejścia w życie obowiązkowego split payment był 1 stycznia 2020 r. Resort finansów postanowił jednak znacznie przyspieszyć uszczelnienie systemu podatkowego. Mechanizm podzielonej płatności (MPP) ma zapobiegać wyłudzeniom VAT.

Zmodyfikowany projekt zakłada, że w przypadku elektroniki split payment obejmie komputery i pozostałe maszyny do automatycznego przetwarzania danych oraz części i akcesoria do nich (całą sekcję PKWiU 26.20.1), telefony komórkowe, w tym smartfony, konsole do gier wideo, materiały eksploatacyjne do drukarek – kasety z tuszem i głowicą drukującą oraz tonery z głowicą drukującą, dyski twarde oraz SSD (a także pakiety systemów operacyjnych, oprogramowania, filmy na SSD), procesory, cyfrowe aparaty fotograficzne i kamery, a także telewizory.

 

Prywatny ROR już nie wystarczy

Przedsiębiorcy, którzy nie mają kont firmowych, umożliwiających stosowanie podzielonej płatności, muszą je założyć, żeby handlować wymienionymi produktami. Obowiązek stosowania MPP dotyczy transakcji B2B o wartości od 15 tys. zł w górę. Za jego naruszenie grozi sankcja w wysokości 100 proc. podatku z faktury. Nabywca nie będzie mógł wrzucić wydatku w koszty. Oprócz tego przedsiębiorca naraża się na kary z kodeksu karnego skarbowego.

Trzeba pamiętać, żeby na fakturze zamieścić informację o obowiązkowym split payment (o treści "mechanizm podzielonej płatności"). Za brak takiej adnotacji grozi kara w wysokości 100 proc. podatku widniejącego na fakturze.

Także firmy z siedzibą za granicą, zobowiązane do rozliczenia VAT w Polsce, obejmie obowiązek split payment. Tym samym muszą posiadać rachunek bankowy w Polsce.

 

Więcej płatności z konta VAT

W ramach MPP przedsiębiorca otrzymuje jako zapłatę na bieżący rachunek kwotę netto, a VAT na subkonto, z którego nie może swobodnie korzystać. W porównaniu z aktualnie obowiązującym dobrowolnym split payment poszerzono natomiast katalog opłat, jakie można wykonać konta VAT. Oprócz uregulowania podatku VAT, tak jak obecnie, z subkonta vatowskiego przedsiębiorca będzie mógł płacić PIT, CIT, akcyzę, cło i składki ZUS – przewiduje projekt. Zmiana ma ograniczyć ewentualne problemy z płynnością finansową wskutek blokady części środków na rachunku VAT. Tak jak obecnie w ramach dobrowolnego split payment termin zwrotu VAT ze skarbówki wyniesie natomiast 25 dni.

Inną przewidzianą nowością jest możliwość pakietowych przelewów w MPP, obejmujących należności z więcej niż jednej faktury (obecnie w razie zastosowania split payment trzeba płacić każdą fakturę osobno).