Apple'a opuści Jonathan Ive, który od 1996 r. odpowiadał za design produktów Apple'a. To on stał za projektami największych hitów, od komputerów Mac, przez iPhone'y po iPady czy zegarki. Decydował o wyglądzie zarówno sprzętu, jak i oprogramowania. W firmie pracował od 1992 r.

Ive zapowiada, że zacznie działać na własny rachunek w swojej firmie projektowej o nazwie LoveFrom. Ma nadal współpracować z Apple'm. Przyznał jednak, że jednym z powodów zmiany był fakt, że interesują go projekty nie związane z koncernem. Kurs akcji Apple'a po informacji o odejściu legendy (będzie w firmie jeszcze do końca roku) spadł o 1,5 proc., co oznacza utratę 9 mld dol. wartości firmy. Ive odchodzi w czasie, gdy Apple notuje niższą sprzedaż i zyski niż w ub.r., spadł popyt na iPhone'y.

Odchodzący dyrektor uosabiał kontynuację doskonałych lat Apple'a z czasów Steve'a Jobsa. Według niego odgrywał on trudną do przecenienia rolę w odrodzeniu koncernu, pracując nad projektem iPhone'a. "Ma większe kompetencje niż jakakolwiek inna osoba w Apple'u, za wyjątkiem mnie" – ocenił swojego współpracownika Steve Jobs.

Już wcześniej częściowo jego obowiązki przejęli inni dyrektorzy. Teraz dwaj wiceprezesi mają odgrywać kluczową rolę w projektowaniu: Alan Dye, odpowiedzialny za interfejs i Evans Hankey – za design przemysłowy.