Oprogramowanie dostępne na rynku coraz bardziej naraża użytkowników na problemy. W 2017 r. liczba luk bezpieczeństwa wykrytych w aplikacjach osiągnęła nowy rekord, przekraczając 11 tys. To o około jedną trzecią więcej niż w 2016 r. (8,1 tys.) – według danych niemieckiego Hasso-Plattner-Institut.

Stwierdzono więcej podatności na wszystkich poziomach zagrożeń. Liczba luk o najniższym stopniu ryzyka wzrosła o 21 proc. wobec 2016 r., niebezpiecznych w stopniu średnim – o 51 proc., a najgroźniejszych – o 17 proc., do 3,3 tys.

"Dane są alarmujące, bo coraz więcej obszarów gospodarki zależy od oprogramowania" – stwierdza dyrektor instytutu, Christoph Meinel.

Jego zdaniem należy stworzyć przepisy, które zobowiążą dostawców oprogramowania do przestrzegania standardów bezpieczeństwa.

"Tylko w ten sposób można zmusić producentów, aby wycofali z rynku wybrakowane rozwiązania. Trzeba także umożliwić pociągnięcie ich do odpowiedzialności, jeżeli z powodu nieaktualizowanego oprogramowania powstaną szkody" – apeluje szef instytutu, który zajmuje się kształceniem inżynierów dla branży informatycznej i badaniami.