Od 2010 r. Oracle zarzuca Google'owi bezprawne wykorzystanie API Javy w Androidzie. Żąda 9 mld dol. rekompensaty. W posiadanie patentów Javy wszedł przejmując Sun Microsystems. Doszedł wówczas do wniosku, że internetowy potentat skorzystał z 37 API Javy, tworząc swój system operacyjny.

Google przyznał, że skorzystał z Javy w Androidzie. Utrzymuje jednak, że miał do tego prawo zgodnie z regułami FRAND (czyli na równych zasadach z innymi podmiotami, po niewygórowanych stawkach). Po latach sporów sądowych, w których górą była raz jedna, raz druga strona, w 2016 r. sąd w Kalifornii zgodził się ze stanowiskiem koncernu internetowego. Oracle nie dość, że nie uzyskał odszkodowania, to jeszcze dostał "rachunek" za swój upór od Google'a, który zażądał zwrotu 3,9 mld dol. kosztów sądowych. Wydawało się, że to koniec sprawy, ale nastąpił niespodziewany zwrot – federalny sąd apelacyjny orzekł, że korzystanie z API Javy przez Google'a nie odbyło się zgodnie z regułami "fair use". Skierowano więc sprawę do ponownego rozpatrzenia. Teraz kalifornijski sąd ma rozstrzygnąć o ewentualnym odszkodowaniu.