Rząd USA zarzuca koncernowi dyskryminacyjne praktyki zatrudniania. Twierdzi, że płaci więcej białym pracownikom niż Afroamerykanom i Azjatom oraz lepiej wynagradza mężczyzn niż kobiety. Ponadto preferuje Azjatów na stanowiskach technicznych w firmie. Pozew w tej sprawie trafił do sądu federalnego.

Oracle utrzymuje, że oskarżenia są "motywowane politycznie, oparte na fałszywych zarzutach i całkowicie bezpodstawne". Rzecznik firmy nie wyjaśnił jednak, co znaczy "polityczna motywacja" pozwu. Zapewnił natomiast, że wynagrodzenia pracowników są ustalane w niedyskryminujący sposób.

Cała sprawa zagraża kontraktom Oracle'a i jego partnerów z administracją federalną USA. Koncern od lat dostarcza oprogramowanie amerykańskim agencjom bezpieczeństwa. Dlatego jest przedmiotem rządowego nadzoru. Oracle według władz federalnych nie chciał ujawnić danych dotyczących wynagrodzeń i zatrudnienia.