Rzekoma kontrola UODO, korespondencja "urzędowa", oferta usług związanych z ochroną danych to sposoby najczęściej wykorzystywane przez oszustów w związku z RODO – ostrzega Urząd Ochrony Danych Osobowych.

UODO radzi, jak nie dać się wywieść w pole.

 

Nie ma kontroli bez uprzedzenia

Urząd pisemnie uprzedza o kontroli – zapewnia UODO. Gdy jego pracownik pojawi się w firmie, trzeba domagać się od niego okazania upoważnienia do kontroli. Musi ono zawierać: podstawę prawną, oznaczenie UODO, informacje o kontrolerze (imię i nazwisko, numer legitymacji służbowej), określenie przedmiotu kontroli i jej zakresu, wskazanie kontrolowanego, termin rozpoczęcia i przewidywanego zakończenie kontroli, podpis prezesa UODO, pouczenie oraz datę i miejsce wystawienia upoważnienia.

W razie wątpliwości UODO radzi wykonać telefon na nr 22 531-09-13 w celu weryfikacji kontrolera.  

 

Niespodziewane "czynności sprawdzające"

Należy upewnić się, czego dotyczy korespondencja w sprawie RODO i czy zawiera np. właściwą nazwę urzędu, poprawne adresy, autentyczne podpisy, oryginalną pieczęć.

Podejrzane jest powoływanie się w korespondencji na „czynności sprawdzające”, jeżeli przedsiębiorca nie był w UODO, nie był kontrolowany, nie był stroną postępowania prowadzonego przez urząd.

 

Dostawca usług budzący wątpliwości może mieć problem

UODO sugeruje wyjątkową ostrożność przedsiębiorcom, gdy ktoś oferujący wsparcie w zakresie ochrony danych jednocześnie grozi lub straszy sankcjami.

Namawia do weryfikacji ofert i firm je składających przynajmniej w podstawowym zakresie, np. w KRS.

Już w razie obiekcji, czy wszystko jest w porządku, zaleca powiadomienie służb.
 
"W razie wątpliwości, czy określona firma działa zgodnie z prawem, w pierwszej kolejności zgłoś takie przypadki organom ścigania." – radzi UODO przedsiębiorcom.

UODO wie najlepiej

Urząd zachęca do szukania i potwierdzania informacji o przepisach ochrony danych osobowych w UODO.

Informacje można uzyskać na infolinii pod nr 606-950-000 w każdy dzień roboczy w godz. 10-13.