Na roadshow dla partnerów producent pokazał nowe rozwiązania wizualne dla firm i instytucji. Z prezentacji wynika, że klienci potrzebują komplementarnych rozwiązań (czyli nie tylko sprzętu, lecz także oprogramowania i odpowiednich narzędzi zarządzających), ponadto oczekują prostoty obsługi, niezawodności (co ogranicza wydatki na wymianę, wsparcie czy serwis) i niskich kosztów oraz różnych możliwości wykorzystania dostępnych produktów. Ma ich także przekonać wysoka jakość obrazu, stąd tej jesieni pojawi się więcej urządzeń 4K – ich portfolio powinno rosnąć. Wśród najważniejszych nowości Panasonic’a są projektory, monitory i kamery.

Laserowe obrazy
Panasonic jest kolejnym dużym producentem, który przekonuje, że przyszłość projekcji należy do laserowych urządzeń, ze względu na niezawodność, wysoką jakość obrazu i niskie koszty użytkowania sprzętu (według zapewnień przez kilka lat takie projektory nie potrzebują serwisowania).

Jesienią na polski rynek wejdzie m.in. model PT-RQ13K – laserowy projektor 3-chip DLP, generujący obraz 4K o jasności 10 tys. lumenów i współczynniku kontrastu 20 tys:1. Częstotliwość odświeżania wynosi 240 Hz. Będzie też model Full HD o jasności 12 tys. lumenów. Są to tzw. pełne lasery, a nie hybrydy (laser + LCD), co oznacza, że – jak zapewniali przedstawiciele firmy –  mogą pracować w trybie ciągłym. Według Panasonika takim sprzętem są zainteresowane muzea, organizatorzy wystaw – tam gdzie potrzebna jest wysoka jakość obrazu połączona z niezawodnością przy dużym obciążeniu (tzn. projektor musi działać przez wiele godzin na dobę przez wiele lat).

– To przyszłość branży, bo dotąd ograniczała nas żywotność lampy – przekonywała Magdalena Przasnyska, Senior Sales and Marketing Manager w Panasoniku. Według niej koszt zakupu modeli laserowych jest wyższy o 40-50 proc. w porównaniu z projektorami lampowymi, ale dla użytkownika istotne jest to, że niższe jest TCO – po kilku latach użytkowania koszt sprzętu lampowego jest wyższy (z uwagi na koszty związane z wymianą lampy, filtrów, różne prace serwisowe). Model Full HD (WUXGA) kosztuje cennikowo blisko 290 tys. zł netto, cena sprzętu 4K jeszcze nie jest ustalona, zapewne będzie większa. Klienci tacy jak muzea czy samorządy mogą wspomagać się jednak funduszami unijnymi. Inną grupą klientów są firmy wypożyczające sprzęt na imprezy (typu gale firmowe). Są już realizacje oparte na projektorach – np. w warszawskim metrze, w parku rozrywki w Łodzi. W tym roku zapowiedziano kolejne.

Przedstawiciele Panasonika twierdzili, że ich projektory mają szereg unikalnych funkcji. Takie jak zasilanie lamp prądem zmiennym (wydłuża żywotność), oddzielne zasilanie każdej lampy (w razie awarii nie zgasną wszystkie na raz), chłodzenie cieczą (większa wytrzymałość na ekstremalne temperatury, cicha praca), blok optyczny w pyłoszczelnej obudowie (wydłuża żywotność). Innowacją ma być także rozwiązanie Digital Link – pozwala na przesyłanie sygnału Full HD oraz sterowanie urządzeniem z pomocą kabla LAN na odległość do 100 m, co zmniejsza koszty akcesoriów (nie jest potrzebny do tego celu kabel HDMI).

Digital Signage z Androidem
Rozdzielczość 4K pojawia się także coraz częściej na ekranach monitorów – w przypadku Panasonic’a są to m.in. modele LQ70: 84-calowy i 98-calowy. Takie urządzenia według przedstawicieli firmy to sprzęt dla wypożyczalni na konferencje i imprezy oraz stacji telewizyjnych. Zaobserwowano większy popyt w firmach, gdzie takie monitory wstawia się do sal konferencyjnych.

Kolejną nowością jest seria LFE8, składająca się z czterech modeli Full HD o przekątnych 44, 48, 55 i 65 cali. Mają odtwarzacz USB, dzięki czemu materiały można wyświetlać bezpośrednio z pamięci przenośnej, bez potrzeby wykorzystania zewnętrznego odtwarzacza, a także dwa wbudowane głośniki 10 W. Całą siecią monitorów można zdalnie zarządzać. W jednej z serii do Digital Signage w tym roku wejdą modele z Androidem, co pozwala na instalację aplikacji i odtwarzanie bezpośrednio z Internetu, dzięki zgodności z HTML5. Nowa seria do ścian wideo będzie mieć 3,5-milimetrową ramkę. Przedstawiciele firmy podkreślali, że kontent do wyświetlania można tworzyć na bazie oprogramowania Panasonika. Jest także model dotykowy w rozmiarze 80 cali, przeznaczony do wideokonferencji (TH-80LFB70E) jak i mniejsze rozmiary.

Projektor – reflektor
Panasonic zaprezentował również swój pierwszy projektor oświetleniowy – urządzenie łączące funkcje reflektora z projektorem. Został zaprojektowany dla muzeów, restauracji, handlu. Wyświetlając kontent, który można nagrać na karcie SD (lub przesłać przez Wi-Fi), może np. nakładać na buta na wystawie sklepu różne kolory i wzory, dzięki temu klient zobaczy produkt w wielu wersjach. Według przedstawicieli Panasonika prezentację można przygotować nawet z pomocą JPEG czy PowerPointa. Urządzenie może działać przez 20 tys. godz., czyli mniej więcej tyle, co projektor laserowy. Menedżerowie firmy przekonują, że zainteresowanie Space Layerem jest bardzo duże, może to być przyszłość instalacji w handlu czy gastronomii.

Monitoring 4K
Według Dariusza Łabędzkiego, Project Sales Manager Security Systems w Panasoniku, w monitoringu następuje skok technologiczny związany z  systemami 4K. Zapewnia, że nadzór z pomocą takich urządzeń jest bardziej efektywny, prostsze jest zarządzanie. Użytkownik oszczędza na serwisie – według Panasonika przez 7 lat kamera go nie potrzebuje (w przypadku zwykłej kamery serwis jest zalecany co roku). Partnerzy mają do dyspozycji nie pojedyncze elementy, ale całe rozwiązanie dozoru wizyjnego – kamery 4K (obecnie 4 modele – do instalacji na zewnątrz, wewnątrz, wyposażone w mikrofony), rejestratory 4K jak i oprogramowanie zarządzające.

Zaletą 4K według menedżera jest lepsza widoczność szczegółów z dużej odległości (można nadzorować większy obszar) oraz przy słabym oświetleniu. Klientów może przekonać także to, że jedna kamera 4K zastąpi 9 kamer HD (co rekompensuje wyższe ceny). Mają one szerokie pole widzenia – nawet 360 st. W ich przypadku jeden model  4K powinien zastąpić 6-7 kamer HD.

– Wiele firm zwraca uwagę obecnie na TCO, a nie tylko na koszt zakupu – twierdzi menedżer. Według niego najwięksi integratorzy, realizujący duże projekty monitoringu, współpracują bezpośrednio z producentem, natomiast mniejsze firmy wspiera i obsługuje dystrybucja. Wśród klientów wymienił min. instytucje finansowe. Niewielkie jest natomiast zainteresowanie innowacjami wśród dużych detalistów, którzy używają wciąż starszych systemów.

Nowa marka – Panasonic Business
Podczas roadshow poinformowano o utworzeniu marki Panasonic Business, które obejmuje pod jednym brandem ofertę B2B Panasonic’a (choć nie wszystkie rozwiązania). Są to m.in. profesjonalne projektory, monitory, Digital Signage, rozwiązania do komunikacji – centrale telefoniczne, wideokonferencje, wyposażenie studiów telewizyjnych, rozwiązania do monitoringu, drukarki, skanery oraz laptopy i tablety rugged. Wśród produktów, które nie są objęte Panasonic Business, są np. systemy dla linii lotniczych. Według przedstawicieli Panasonika zmiana ma charakter porządkujący portfolio. W związku z rebrandingiem nie zmieniają się zasady współpracy z partnerami i komunikacja marketingowa. Rozwiązania dla przedsiębiorstw to główne źródło przychodów Panasonika na świecie (ok. 3 sprzedaży). W Polsce proporcje są odwrotne, tzn. większość przychodów generują produkty konsumenckie, natomiast strategia korporacji jest taka, by udział sprzedaży do firm rósł (w Polsce i Europie).

Według partnerów firmy, z którymi rozmawialiśmy, jest zapotrzebowanie na systemy wizyjne w edukacji. Zainteresowane nimi są nawet pojedyncze szkoły, warto także rozmawiać z samorządami. Były również o wdrożeniach systemów projekcyjnych do symulatorów, np. w szkole lotniczej. Jak zaznaczano, najniższa cena dla wielu klientów niekoniecznie jest najważniejsza. Jeśli integrator zadba o wysoką jakość usług i wsparcie (np. pomoc w razie problemów), to klientów można przekonać do inwestycji także wtedy, gdy oferta nie jest najtańsza. Tym niemniej niektórzy sceptycznie podchodzili do możliwości wdrożeń opartych na najdroższych laserowych projektorach. Według przedstawiciela jednej z firm zajmujących się wypożyczaniem sprzętu na imprezy, w regionie, w którym działa, tj. poza dużymi miastami, nie ma zainteresowanych takimi urządzeniami.