Zdaniem PIIT fatalne skutki dla branży może mieć utrata unijnego dofinansowania projektów informatycznych, jako skutek wykrytych nadużyć. Istnieje nie tylko groźba wstrzymania refundacji wniosków przez Brukselę, ale nawet unieważnienia już zrealizowanych inwestycji w cyfrową administrację. Według PIIT będzie to oznaczać poważny problem dla kluczowych systemów IT kraju: PESEL, ZUS, ubezpieczeń, ochrony zdrowia. Uderzy także w realizujące zamówienia firmy, które nie mają nic wspólnego z całą aferą. Jeśli nie będzie unijnych grantów, może zabraknąć środków na wynagrodzenia.

„Brak zapłaty może po prostu oznaczać bankructwo nie tylko samych firm, ale także ich dostawców i podwykonawców. Grozi w efekcie załamanie rynku teleinformatycznego w Polsce, a na pewno znaczne ograniczenie rozwoju i prac nad nowymi, innowacyjnymi rozwiązaniami.” – ostrzega Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji w piśmie skierowanym do minister infrastruktury i rozwoju, Elżbiety Bieńkowskiej oraz nowego szefa MAC, Rafała Trzaskowskiego. Domaga się udostępnienia Noty KE w omawianej sprawie i informacji dotyczącej statusu finansowania projektów osi 7 POIG (m.in. dotyczących cyfrowej administracji).

Według PIIT nieprawidłowościami nagłośnionymi przez CBA powinny szybko zająć się sądy, co pozwoli na ustalenie, na czym polegał problem i przekazanie Komisji Europejskiej odpowiedniej informacji. Izba apeluje do decydentów: „Czas najwyższy, aby Rząd wspólnie z organizacjami samorządu gospodarczego podjął działania na rzecz szybkiego wyjaśnienia wszystkich wątpliwości.” PIIT twierdzi, że wielokrotnie domagała się większej przejrzystości w planowaniu działań państwa w obszarze ITC i zamówień publicznych, ale póki co w MAC i Urzędzie Zamówień Publicznych niewiele wskórała. Postuluje większą przejrzystość procedur administracyjnych i wprowadzenie systemowych rozwiązań, które umożliwią równoprawne traktowanie uczciwych firm.