Na początku lipca fiaskiem zakończyła się próba obniżki opłat pod auspicjami NBP (do „Programu redukcji opłat kartowych w Polsce” nie przystąpił m.in. MasterCard), ale według narodowego banku sprawy idą w dobrym kierunku – zarówno MasterCard jak i Visa zapowiedziały redukcje prowizji ponoszonych przez handlowców (interchange fee) z końcem b.r.

Zdaniem NBP cięcia opłat przewidziane w „Programie…” może jednak załatwić tylko ustawa. W odpowiedzi politycy pospieszyli z deklaracjami zmian, które mają ulżyć handlowcom. W projekcie PSL opłaty od transakcji kartowych spadłyby do 0,7 proc., PiS chce obniżki do 0,99 proc., a Ruch Palikota i Solidarna Polska – do 0,5 proc. Swój projekt ma ogłosić także ministerstwo finansów (to resort ustalałby stawki interchange fee).

Według NBP obecnie średnia prowizja od opłat kartowych w Polsce wynosi 1,6 proc., czyli znacznie więcej niż średnia w UE – 0,7 proc. Z danych Fundacji Rozwoju Obrotu Bezgotówkowego wynika, że banki zarabiają na opłatach kartowych 2 mld zł rocznie.