Tylko co drugi telefon kupowany jest jeszcze u operatora telekomunikacyjnego – poinformowała Rzeczpospolita. Połowa sprzedawanych aparatów komórkowych pochodzi już ze sklepów działających niezależnie od telekomów.

Na tzw. otwartym rynku sprzedawanych jest obecnie najwięcej telefonów klasy premium, czyli kosztujących 3 tys. zł i więcej. Są to głównie smartfony. Szacunki rynkowe mówią, że jest to już nawet 60 proc. całkowitej sprzedaży w tym segmencie.

Sklepy przyciągają kupujących szeroką ofertą różnorodnych modeli dostępnych w jednym miejscu oraz ceną organizując często akcje promocyjne – podaje Rzeczpospolita. Zachętą dla kupujących mogą też być systemy sprzedaży ratalnej. Poza tym rośnie wśród klientów potrzeba nadążania za nowinkami technicznymi i częstszej niż wcześniej wymiany modelu na nowy.

Zdaniem operatorów, kupowanie u nich tylko usług wynika z dużego nasycenia rynku telefonami (smartfony ma już około 70 proc. abonentów). To również efekt rosnącej konkurencji wielkopowierzchniowych sklepów RTV/AGD oraz sklepów zakładanych przez producentów telefonów pod własnymi markami. Atutem telekomów może być natomiast rozwinięta sieć salonów sprzedaży.

Źródło: rp.pl