Trzy czwarte (74 proc.) pracowników biurowych sektora MŚP w Polsce twierdzi, że nie miałoby oporów, aby zgłosić niewłaściwą praktykę biznesową w swoim miejscu pracy. Jako powód takiego doniesienia 38 proc. wskazało nielegalne praktyki IT, w tym korzystanie przez firmę z nielegalnego oprogramowania – według badania przeprowadzonego na zlecenie BSA.

Oznacza to, że w MŚP jest większa tolerancja na używanie pirackich aplikacji niż np. na prześladowanie i dyskryminację (dla 71 proc. byłby to powód zgłoszenia), kradzież własności firmy (66 proc.), defraudację (57 proc.) czy unikanie płacenia podatków (51 proc.).

Tym niemniej prezesi mają się czego obawiać, bo prawie co dziesiąty (9 proc.) pytany pracownik jest przekonany, że jego firma korzysta z nielegalnego oprogramowania. Co ciekawe, najliczniejszą grupą (12 proc.) w tej kategorii są osoby z sektora IT i telekomunikacji.

Aż dziewięciu na dziesięciu (89 proc.) respondentów jest zdania, że ich firma powinna ponieść konsekwencje używania nielicencjonowanych aplikacji, w tym finansowe (54 proc.), wizerunkowe (30 proc.) lub karne (29 proc.).

Trzy piąte (59 proc.) pracowników stwierdza, że korzystanie z nielicencjonowanego oprogramowania jest nielegalne. Dla 26 proc. zachętą do zgłoszenia nielegalnej praktyki biznesowej byłaby nagroda finansowa. Ale większej grupie (36 proc.) wystarczy pewność, że pozostaną anonimowi.

Sygnaliści twierdzą, że – wbrew ogólnemu przekonaniu – nie kierują się zemstą za złe traktowanie przez pracodawcę. Większość osób, które dokonały zgłoszenia, wskazuje na moralny (54 proc.) i profesjonalny obowiązek (38 proc.). Jedna piąta (22 proc.) kierowała się nagrodą finansową. Ponadto dla prawie połowy (48 proc.) badanych rozważających zgłoszenie, nie ma znaczenia czy dotyczyłoby ono aktualnego czy byłego miejsca pracy.

Łączna wysokość odszkodowań za korzystanie nielegalnego oprogramowania w latach 2012-16, które firmy i osoby prywatne musiały zapłacić na mocy ugód i wyroków sądowych, wyniosła ponad 10 mln zł. Najgłośniejszy przypadek to odszkodowanie w wysokości 1 mln dol., które jedna z polskich firm zapłaciła w 2015 r. Na mocy orzeczeń sądowych oraz ugód zawartych w I poł. 2017 r. przedsiębiorcy, którzy używali pirackiego oprogramowania, mają zapłacić w sumie 1,2 mln zł. W całym 2016 r. była to kwota 1,5 mln zł.

BSA informuje, że w 2016 r. odnotowało 909 zgłoszeń z Polski dotyczących używania nielegalnego oprogramowania. W 2015 r. było ich 454. Każde jest analizowane. Zgłoszenia są poufne. Jeśli zachodzi podejrzenie popełnienia przestępstwa, zawiadamiane są organy ścigania. W tym roku złożono 30 takich zawiadomień.