W 2016 r. mediana wynagrodzeń w działach IT wynosiła 6000 zł brutto – według Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń Sedlak & Sedlak. Najlepiej opłacani są specjaliści pracujący na kontraktach, którzy mogą liczyć na miesięczne wynagrodzenie w skali ok. 13 tys. zł brutto po ok. 5 latach w branży. Nieznacznie mniejsze zarobki uzyskują natomiast zatrudnieni na bazie umowy o pracę. Młodsi specjaliści w zależności od formy zatrudnienia mogą otrzymać od 2 do 3,5 tys. zł „na rękę”. 

 

Wynagrodzenia brutto w branży IT w Polsce w 2016 r. na różnych poziomach – raport płacowy Sedlak & Sedlak dla branży IT 2016.

 

Poza dobrymi zarobkami branża IT oferuje dodatkowe korzyści. To m.in. elastyczny czas pracy, który ceni 91 proc. pracowników, jak i możliwość pracy zdalnej (84 proc.). Kolejne pozycje stanowią szkolenia, udział w konferencjach, pakiety medyczne lub zajęcia sportowe. 

Wysokie wynagrodzenia i pozapłacowe benefity są efektem pogłębiającego się niedoboru specjalistów. W 2020 r. na całym świecie będzie brakowało 1 mln programistów, w Polsce w 2016 r. deficyt oceniano na 50 tys. specjalistów w tej branży. Obecnie 30 proc. firm IT ma problem ze znalezieniem wykwalifikowanych pracowników – podaje infoShare Academy.  

Według danych serwisu Pracuj.pl największe zapotrzebowanie na stanowisko programisty obserwowane jest na Mazowszu, Dolnym Śląsku oraz w Małopolsce (stan na luty 2016 r.). Najwięcej ofert dla programistów dotyczy deweloperów (Front-end, Back-end), a także testerów i analityków. 

Popyt na fachowców widać nie tylko w dużych ośrodkach. Np. w Lublinie do 2020 r. zapotrzebowanie na programistów może wzrosnąć co najmniej o 150 proc. Co roku w tym mieście poszukuje się pół tysiąca programistów, a zarobki są takie same jak w województwie śląskim czy lubuskim, czyli ok. 5 tys. zł brutto. 

Braki fachowców wynikają także ze stosunkowo niewielkiej liczby studentów informatyki. Mimo, że w ofercie ma ją ponad 120 polskich uczelni, to w 2016 r. studia na tym kierunku rozpoczęło 26 tys. osób. To nie tylko za mało do zasypania luki, lecz nawet do utrzymania jej na dotychczasowym poziomie. Dlatego przewiduje się, że rocznie deficyt programistów będzie się zwiększał o kilka procent. 

 

W 2016 r. najczęściej wybieranymi językami programowania według StackOverflow były JavaScript (55,4 proc.), SQL (49,1 proc.) i Java (36,3 proc.). Od 3 lat są one najpopularniejsze. 

W ostatnich latach w USA i na Zachodzie Europy, a coraz częściej także w Polsce, dużą popularnością cieszą się tzw. bootcampy. Są to szkolenia kończące się spotkaniem z pracodawcami, którzy mogą od razu rekrutować potencjalnych kandydatów.

"Bootcamp charakteryzuje się pracą w małych grupach pod okiem praktyków. Zależnie od intensywności nauki, pozwala uzyskać efekty już po kilku miesiącach kursu dziennego lub po półrocznym kursie weekendowym. Osoby z odpowiednią motywacją mogą znaleźć pracę na poziomie juniora” – tłumaczy Marcin Pokojski z infoShare Academy.