Od 15 lutego 2016 r. zacznie działać Internetowa platforma ODR (Online Dispute Resolution), umożliwiająca rozstrzyganie sporów w handlu transgranicznym. Chodzi o zobowiązania wynikające z internetowych umów sprzedaży lub umów o świadczenie usług zawieranych między konsumentami mieszkającymi w UE a przedsiębiorcami mającymi siedzibę w Unii. ODR umożliwi zarówno konsumentom jak i sprzedawcom zgłaszanie sporów podmiotom oferującym online usługi ADR (Alternative Dispute Resolution – pozasądowe rozstrzyganie sporów). Na stronie ODR znajdą się niezbędne narzędzia i informacje. Rozpatrywanie skargi nie wymaga fizycznej obecności stron lub ich przedstawicieli, o ile przepisy przewidują taką możliwość i strony wyrażą na to zgodę. 

W związku ze startem serwisu na sprzedawców nałożono nowe obowiązki. E-sklep będzie musiał informować konsumentów na swojej stronie o platformie ODR (udostępnić link do niej) oraz o podmiocie lub podmiotach ADR (z adresem www), które są właściwe dla danego przedsiębiorcy.

– Informacje te powinny zostać umieszczone w widocznym miejscu i zawierać łatwy do zrozumienia komunikat – mówi Olga Szewczyk z Rzetelnyregulamin.pl. Rozporządzenie nie wskazuje na konkretne miejsce na stronie, w którym należy umieścić takie informacje. Mogą więc pojawić się np. w ogólnych warunkach umów sprzedaży czy regulaminach. Jeżeli przedsiębiorca będzie składał ofertę drogą elektroniczną, np. w e-mailu, to musi zamieścić w nim link do platformy ODR.

Uruchomienie nowego serwisu może sprawić, że polscy klienci bardziej zainteresują się zakupami w zagranicznych e-sklepach. Obecnie ok. 15 proc. internautów kupujących online korzysta z tej możliwości. Wielu powstrzymują obawy związane np. z reklamacją towaru – 71 proc. europejskich konsumentów uważa rozwiązanie problemów z zagranicznym e-sklepem za trudniejsze niż z firmą krajową.

Komisja Europejska, aby rozruszać transgraniczny e-handel, zamierza także ujednolicić koszty przesyłek, tak aby paczki wysyłane za granicę nie były znacznie droższe – tak jak jest obecnie – od paczek krajowych. Wprowadzone i planowane posunięcia Brukseli oznaczają, że polscy resellerzy sprzedający online muszą liczyć się z rosnącą konkurencją zagranicznych e-sklepów.